Zdaniem UOKiK w efekcie działań przedsiębiorców ograniczono możliwość wyboru sieci, z usług której konsumenci mogli skorzystać w swoim mieście.
Postępowanie antymonopolowe w sprawie niedozwolonych praktyk na rynku fitness zostało wszczęte w 2018 r. i było prowadzone przeciwko 16 spółkom oraz 6 menadżerom, podejrzewanym o bezpośrednią odpowiedzialność za niedozwolone ustalenia. Według UOKiK postępowanie wykazało, że niedozwolone porozumienie trwało około 5 lat, w okresie od najpóźniej 2012 do przynajmniej 2017 r. Przedsiębiorcy podzielili rynek, tak aby nie konkurować ze sobą. Kontrolę nad wykonywaniem niedozwolonego porozumienia i rolę koordynatora oraz rozjemcy między interesami klubów pełnił Benefit, który jednocześnie intensywnie budował swoją pozycję rynkową. Uczestnikom porozumienia zależało na zachowaniu silnej pozycji w miastach, w których już rozwijały działalność oraz osiągały korzyści z uczestnictwa w programie MultiSport, oferowanym na rynku przez Benefit. Przykładowo w Warszawie była to sieć Calypso, w Poznaniu – Fabryka Formy, we Wrocławiu - Fitness Academy, a w Krakowie - Fitness Platinium.
- Dzięki zmowie sieci fitness nie obawiały się konkurencji ze strony innych jej uczestników w miastach, w których były już obecne. Nie musiały zatem walczyć między sobą o klienta zakresem oferty, standardem obsługi czy ceną. Oznacza to, że osoby korzystające z klubów miały ograniczoną możliwość wyboru sieci w porównaniu do sytuacji, gdyby nie doszło do niedozwolonego porozumienia. Skutki tego nieuczciwego działania i zmowy podziałowej bezpośrednio odczuli konsumenci – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Odpowiedzialność finansową za udział w zmowie poniosło również sześciu menadżerów z Platinium Wellness, Benefit Systems, Calypso Fitness, Zdrofit (sieć prowadzona jest obecnie przez Benefit Systems), Fabryki Formy (podobnie jak w przypadku Zdrofit, sieć prowadzona jest obecnie przez Benefit Systems). Prezes UOKiK Tomasz Chróstny w oparciu o zebrany materiał dowodowy uznał, że osoby te decydowały o prowadzeniu niedozwolonych rozmów i charakterze podziału rynku, w większości przypadków również dokonywały uzgodnień między sobą. Ponoszą tym samym odpowiedzialność indywidualną za niedozwolony prawnie podział rynku. UOKiK nałożył kary finansowe na Bartosza Konrada Gibałę, Adama Kędzierskiego, Mikołaja Nawackiego, Jakuba Mateusza Raniszewskiego, Ireneusza Sęka oraz Izabelę Walczewską-Schneyder.
- Zmowy rynkowe należą do najtrudniej wykrywanych praktyk, wymagających niejednokrotnie naszej szczególnej aktywności w postaci realizowanych kontroli czy przeszukań bezpośrednio u przedsiębiorców. Zawsze za tego typu działaniami stoją jednak konkretni ludzie, często członkowie zarządu, dyrektorzy zarządzający czy sprzedaży. Jest to moja druga decyzja i również druga w historii Urzędu, w której obok przedsiębiorstw sankcje finansowe w łącznej wysokości kilkuset tysięcy złotych zostały nałożone na osoby fizyczne, wymienione konkretnie z imienia i nazwiska. To one na rzecz przedsiębiorstw aktywnie tworzyły lub realizowały niedozwolone porozumienie ze szkodą dla konsumentów i rynku – mówi Chróstny, cytowany w komunikacie UOKiK.