Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mimo trudnego otoczenia największy w Polsce bukmacher błysnął wynikami za I kwartał br. Kurs żwawo wziął się do odrabiania strat, w czwartek rósł o nawet 16,6 proc., do 14,84 zł. W zeszłym tygodniu sesje kończyły się na najniższych poziomach od grudniowego IPO, blisko bariery 12 zł.
– Spółka jest w jeszcze lepszej kondycji niż przed debiutem, kurs nie odzwierciedla jej wartości, nie rozumiem dlaczego po kilku miesiącach inwestorzy stracili wiarę – i to mimo wyników, które pokazujemy. Gdyby dziś miało miejsce IPO, nie sprzedawałbym akcji po 23 zł. Będziemy dalej ciężko pracować i spodziewamy się bardzo dobrego roku – powiedział Mateusz Juroszek, prezes i główny akcjonariusz STS Holdingu. Prezes Juroszek powiedział, że nie ma planów ogłaszania skupu akcji własnych. Jego zdaniem rynek w końcu dostrzeże niedowartościowanie spółki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rząd analizuje zmiany w podatku obrotowym od sprzedaży detalicznej. W grę wchodzi wzrost stawek, jak i objęcie daniną nie tylko handlu stacjonarnego, ale i internetowego.
W środę Sejm udzielił wotum zaufania dla obecnego rządu z premierem Donaldem Tuskiem na czele. Ryzyko polityczne wokół rynku nieco zmalało.
Spadkowy koniec tygodnia na warszawskiej giełdzie. Pod presją były przede wszystkim banki oraz Allegro.
Docelowo to Bank Pekao SA ma stanąć na czele nowej grupy bankowo-ubezpieczeniowej, a akcje PZU SA mają zostać wycofane z giełdy. Powodzenie tej operacji zależy od tego, czy uda się zaspokoić interesy wszystkich akcjonariuszy.
Czwartek na GPW przyniósł spadki. W centrum uwagi inwestorów były przede wszystkim banki centralne.
Od lipca rusza piąta edycja programu wsparcia pokrycia analitycznego autorstwa GPW. Objąć ma on 65 spółek. Oprócz firm z rynku głównego mają to być też spółki z NewConnect oraz Catalyst.