– Działania związane z platformą żywnościową rozszerzają możliwość sprzedaży bezpośredniej tego, co gospodarstwa są w stanie wyprodukować – mówił we wtorek Jan Ardanowski, minister rolnictwa, podczas uroczystego podpisania umowy w siedzibie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jego zdaniem projekt może wzmacniać pozycję Polski na światowym rynku.
Chodzi o wspólny projekt dwóch giełd – GPW i zależnej od niej Towarowej Giełdy Energii – oraz Izby Rozliczeniowej Giełd Towarowych. Konsorcjum wymyśli i przetestuje, w jaki sposób może działać w Polsce tzw. platforma żywnościowa, czyli elektroniczna giełda surowców rolnych.
Projekt ma umożliwiać kojarzenie ofert dostawców z kupcami, którzy na rynku poszukują wystandaryzowanych produktów rolnych.
Projekt potrwa do końca 2020 r., pilotażowa wersja platformy ruszy w pierwszej połowie przyszłego roku. Umowa przewiduje wykonanie trzech produktów – opracowanie studium wykonalności projektu, opracowanie procedur, wzorów dokumentów związanych z pilotażowym wdrażaniem platformy i właśnie przeprowadzenie pilotażu.
– W fazie pilotażowej planujemy uruchomienie rynku spot z fizyczną dostawą dla jednego produktu – mówi Olga Chądzeńska z zespołu prasowego GPW. Nazwa spot pochodzi od skrótu z angielskiego spot next, gdzie rozliczenie następuje za dwa dni robocze. Platforma będzie rozszerzała działalność na kolejne produkty rolne, później może powstać nawet rynek terminowy.