30. urodziny strachu

W tym roku mija 30 lat od rozpoczęcia publikacji pierwszego indeksu zmienności, który na rynku kapitałowym zyskał określenie „wskaźnik strachu”.

Publikacja: 14.05.2023 21:00

Tomasz Wiśniewski wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW

Tomasz Wiśniewski wicedyrektor działu produktów informacyjnych i wskaźników, GPW

Foto: fot. mat. prasowe

Zgodnie z pierwotnymi założeniami podstawową funkcją indeksów zmienności, podobnie jak innych indeksów giełdowych, jest dostarczanie informacji o bieżącym stanie rynku, których wskaźniki te dotyczą. Jednak w przeciwieństwie do indeksów akcji, które dostarczają informacji o bieżącej koniunkturze, indeksy zmienności stanowią źródło informacji o przyszłym stanie rynku. Wynika to ze sposobu obliczania – bazują bowiem na kursach zleceń na rynku opcji.

Indeksy zmienności oficjalnie są publikowane od 1993 roku. Pierwszą giełdą, która rozpoczęła obliczanie i publikację indeksu zmienności była Chicago Board Option Exchange (CBOE). W dotychczasowej historii zostały określone dwie metodyki indeksów zmienności. W latach 1993–2003 indeks zmienności był obliczany zgodnie z metodyką bazującą na zmienności implikowanej dla dwóch serii opcji z terminem wygaśnięcia najbliższym oraz kolejnym, które są jednocześnie opcjami typu ATM (at the money). Ze względu na to, że tak zdefiniowany indeks zmienności bazował na dwóch seriach opcji oraz jego instrumentem bazowym był indeks S&P 100. W 2003 roku wprowadzono nowe zasady obliczania VIX, które są obecnie powszechnie wykorzystywana przez wszystkie giełdy, agencje informacyjne i firmy zajmujące się obliczaniem indeksów zmienności. Nowe podejście bierze pod uwagę notowania wszystkich opcji indeksu S&P 500, a jego wartości obliczane są w procesie iteracyjnym.

Miano wskaźnika strachu indeks zmienności zyskał w wyniku prowadzonych obserwacji zachowań inwestorów i kwotowań wartości indeksu. W 2000 roku, a więc jeszcze na bazie pierwotnej metodyki, zauważono występowanie silnej zależności pomiędzy jednoczesnym wzrostem wartości indeksu zmienności i gwałtownym spadkiem indeksu bazowego. Okazało się, że wzrost wartości indeksu zmienności następuje w efekcie pojawienia się popytu inwestorów na wyższe stopy zwrotu, co ostatecznie prowadzi do spadków cen akcji. W dotychczasowej historii takie sytuacje miały miejsce wielokrotnie, jednak najbardziej spektakularne anomalie wystąpiły m.in. w lipcu 1996, październiku 1997, październiku 2008, a ostatnio marcu 2020 r.

Najwyższy poziom VIX w swojej historii osiągnął podczas kryzysu w 2008 r., kiedy jego wartość wynosiła 79 punktów. Podczas wybuchu pandemii pod koniec marca 2020 r. VIX wyniósł 65 punktów. Na podstawie prowadzonych analiz przyjmuje się, że poziom wskaźnika powyżej 30 punktów stanowi ważne ostrzeżenie przed wzrostem ryzyka inwestycyjnego na rynku kapitałowym. Po raz ostatni taką wartość VIX osiągnął na początku października ubiegłego roku.

W ciągu 30 lat VIX stał się nie tylko barometrem nastrojów inwestorów, ale również ważnym instrumentem bazowym dla innych instrumentów finansowych. W 2004 roku giełda CBOE wprowadziła do obrotu kontrakty terminowe na indeks VIX, a w lutym 2006 roku rozpoczął się obrót opcjami na ten indeks. I to opcje na indeks VIX od samego początku stały się hitem wśród inwestorów. W pierwszym roku wprowadzenia tych instrumentów do obrotu wolumen transakcji nimi wyniósł 5 milionów, rok później było to 12 milionów. W ubiegłym roku wolumen obrotu opcjami na VIX wyniósł ponad 127 milionów sztuk. Takie podejście uzasadnia naturalne oczekiwania inwestorów, którzy chcąc zabezpieczyć swoje pozycje przez ryzykiem rynkowym, budują portfel, uwzględniając właśnie opcje na VIX.

Być może przy okazji 30. rocznicy uruchomienia indeksu VIX giełda CBOE zdecydowała o wprowadzeniu młodszego brata dla tego indeksu – VIX1D. Wartości tego indeksu w przeciwieństwie do indeksu VIX, który bazuje na opcjach miesięcznych, obliczane są na kwotowaniach opcji jednodniowych na S&P 500. Nowy indeks ma na celu uzupełnienie oferty informacyjnej, jaką daje VIX, śledząc oczekiwaną zmienność w ciągu bieżącego dnia. Oczekuje się, że VIX1D spotka się z zainteresowaniem tych inwestorów, którzy stosują transakcje krótkoterminowe, a jego wartości pozwolą na lepsze śledzenie najbliższych oczekiwań inwestorów. Tak jak w przypadku prognoz pogody: to, jaka będzie następnego dnia, możemy stwierdzić z dużą dokładnością, ale prognozy o tym, jaka pogoda będzie za miesiąc są już zdecydowanie mniej wiarygodne. Czy nowy indeks spotka się z taką popularnością wśród inwestorów, jaką zyskał VIX? Będzie to widać po jego poziomie zastosowania oraz wykorzystania przez inwestorów. Na koniec kwietnia wartość VIX wynosiła 16 punktów, a VIX1D wynosiła 12 punktów.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie