A może by tak na łowy?

Publikacja: 08.10.2001 17:52

Są tacy, którzy ironizują, że na naszej giełdzie zostało może z dziesięć spółek wartych zaryzykowania

większych pieniędzy. To, oczywiście, przesada, choć lista długa faktycznie nie będzie...

Drastyczna przecena cen akcji na giełdzie wcale nie musi oznaczać, że ? wraz ze spadającym kursem ? zmniejsza się poziom ryzyka inwestycyjnego. Analitycy techniczni wiedzą o tym doskonale, czując respekt wobec silnych trendów spadkowych i ostrzegając przed łapaniem lecącej brzytwy (czyli próbą ?łapania dołka?). Ale ciągle warto też przypominać, że przecena może być naprawdę okazją do wielkich łowów. Prowadzone z głową, bez emocji i z ubezpieczeniem polowanie może być bardzo udane. Ciesząc się z trofeów, nie wolno jednak zapominać o przestrogach, iż w czarnym scenariuszu nasz WIG20 może stracić jeszcze nawet i kilkadziesiąt procent. Masakrując portfele inwestorów, funduszy i biur maklerskich. Dlatego swoich zdobyczy trzeba strzec pilnie, zakładając z góry interwencyjny poziom wyjścia. Lepiej, żebyśmy to my zdecydowali o wysokości naszych ewentualnych strat, zanim zrobi to za nas rynek. W ciągu ostatniego roku pokazał, że nie zna sentymentów.

Ataki na USA pogrążyły rynki światowe. Ale właśnie teraz tygodnik ?Barron?s? opublikował swoją listę 25 ?kuszących? spółek (prezentowaną w tabeli). Znalazły się na niej firmy z przeróżnych sektorów, od potentatów naftowych (Exxon Mobil czy Chevron), przez producentów leków (Pfizer, Bristol-Myers Squibb, Pharmacia), do ciężko poranionych wielką bessą gigantów e-świata (Cisco, Oracle). Zestawienie analogicznej listy rokujących nadzieje inwestycyjne polskich dużych spółek jest, hm, dość trudne. Są wszak tacy, którzy ironizują, że na naszej giełdzie zostało może z dziesięć spółek wartych zaryzykowania większych pieniędzy. To, oczywiście, przesada, choć lista długa faktycznie nie będzie... Niezależnie od składu listy, inwestorzy powinni pamiętać o starych zasadach. Akceptuj małe straty, pozwól rosnąć zyskom. To pozwoli przeżyć nawet w tych nowych, jeszcze bardziej niepewnych czasach. I uczyni sensownym polowanie na okazje.

Miłych łowów!

Felietony
Tantiemy – sztuka zarabiania na cudzej kreatywności
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Felietony
Najgorętsza dekada od wojny
Felietony
Ślimacze tempo transpozycji
Felietony
Deregulacja? To nie takie proste
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Felietony
Omnibus – zamrażanie czasu
Felietony
Fundusze mogą rozwiązać dylematy inwestorów