W firmach narasta pesymizm

Wzrost gospodarczy w III i IV kwartale utrzyma się powyżej 2 proc., a cały rok zakończymy około 3-proc. zwyżką PKB

Aktualizacja: 19.02.2017 01:30 Publikacja: 24.07.2012 06:00

Marcin Peterlik, IBnGR

Marcin Peterlik, IBnGR

Foto: Archiwum

Choć I półrocze w zgodnej opinii ekspertów było dość dobre dla polskiej gospodarki, szczególnie w porównaniu z koniunkturą w Unii Europejskiej, to przedsiębiorcy w ciągu pierwszych sześciu miesięcy słabo oceniali swoją sytuację. Średnia wartość wskaźnika koniunktury liczonego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową wyniosła w ciągu pierwszych sześciu miesięcy

-3 pkt (skala -100/+100), co oznacza najsłabszy wynik od 2003 r. Wyjątek stanowi jedynie 2009 r., kiedy to z uwagi na kryzys oceny koniunktury były rekordowo złe. W porównaniu z latami poprzednimi słabo wypadła też ocena koniunktury w czerwcu – wskaźnik wyniósł -2,7 pkt wobec 10,7 pkt rok wcześniej i 7,5 pkt w czerwcu 2010 r. Przedsiębiorcy nisko oceniają obecnie poziom popytu na swoje produkty i usługi oraz negatywnie widzą bieżącą sytuację finansową.

W badaniu IBnGR przedsiębiorcy pytani są także o ocenę perspektyw na kolejne miesiące. Na podstawie udzielonych odpowiedzi powstaje wskaźnik wyprzedzający koniunktury, którego średnia wartość w I półroczu wyniosła 6,9 pkt. Wskaźnik ten stanowi w dużej mierze?odzwierciedlenie nastrojów?panujących w firmach i wyraźnie widać, że są one obecnie dużo gorsze niż w latach poprzednich. Średnia wartość wskaźnika wyprzedzającego w I połowie ubiegłego roku wynosiła bowiem 21,5 pkt, a przed dwoma laty 23 pkt. Nastroje pogorszyły się szczególnie wyraźnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy – w maju i czerwcu wskaźnik wynosił około 3 pkt, podczas gdy z reguły w tych miesiącach znajduje się on w przedziale pomiędzy 15 a 25 pkt.

W ankietach przedsiębiorcy odpowiadają między innymi na pytania dotyczące planów inwestycyjnych oraz zamiarów dotyczących zatrudniania lub zwalniania pracowników. Najnowsze wyniki nie nastrajają optymistycznie – ponad 35 proc. firm przemysłowych planuje w ciągu najbliższych trzech miesięcy redukcje zatrudnienia, podczas gdy jedynie 12 proc. zamierza zwiększyć liczbę pracowników. W przypadku planów inwestycyjnych proporcje są podobne. Przewidywania przedsiębiorców są zgodne z większością prognoz, które wskazują, że w II połowie roku spodziewać się należy mniejszego popytu inwestycyjnego w gospodarce oraz pogorszenia sytuacji na rynku pracy.

Należy jednak sobie oczywiście zadać pytanie, na ile pesymistyczne przewidywania przedsiębiorców są efektem rzeczywistej sytuacji w firmach i wyczucia rynku, a na ile pochodną płynących ze wszystkich stron (w tym także rządowej) ostrzeżeń przed czekającym nas pogorszeniem sytuacji gospodarczej. Prawdopodobnie wpływ na pesymizm w krajowych firmach mają oba te czynniki – koniunktura gospodarcza rzeczywiście słabnie i w II połowie roku będzie gorsza niż w ciągu minionych sześciu miesięcy, ale skala tego pogorszenia nie będzie dramatycznie duża.

Według prognozy IBnGR wzrost gospodarczy w III i IV kwartale utrzyma się powyżej  2 proc., a cały rok zakończymy około 3-proc. wzrostem PKB. Na rynku pracy także nie będzie gwałtownego załamania, choć stopa bezrobocia na koniec roku będzie prawdopodobnie około 0,5 pkt proc. wyższa niż w grudniu 2011 r. Na nastroje w gospodarce, szczególnie na nastroje konsumenckie, istotnie wpływa także inflacja, która od dłuższego czasu utrzymuje się poziomie przekraczającym cel banku centralnego. Wysoka inflacja w połączeniu ze stosunkowo słabym wzrostem wynagrodzeń ogranicza siłę nabywczą ludności i stanowi barierę dla wzrostu konsumpcji. Właśnie z taką sytuacją możemy mieć do czynienia w II połowie roku, choć tempo wzrostu cen w nadchodzących miesiącach powinno być coraz mniejsze.

Felietony
Wspólny manifest rynkowy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Felietony
Pora obudzić potencjał
Felietony
Kurs EUR/PLN na dłużej powinien pozostać w przedziale 4,25–4,40
Felietony
A jednak może się kręcić. I to jak!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Felietony
Co i kiedy zmienia się w rozporządzeniu MAR?
Felietony
Dolar na fali, złoty w defensywie