Reklama

Śpiesz się powoli

Bezpieczniej byłoby intencjonalnie mocno spóźnić podwyżki stóp i zacząć je dopiero wtedy, gdy oznaki stabilnego ożywienia gospodarczego będą bardziej niż ewidentne albo wręcz gdy pojawią się symptomy przegrzania koniunktury.

Publikacja: 21.11.2015 05:00

Marcin Mróz, główny ekonomista, Grupa Copernicus

Marcin Mróz, główny ekonomista, Grupa Copernicus

Foto: Archiwum

Po październikowym spotkaniu Fedu zrobiło się naprawdę ciekawie. W komunikacie prasowym opublikowanym po ostatnim spotkaniu amerykański bank centralny zasugerował bowiem, że już w grudniu oceni, czy zachodzi potrzeba podniesienia stóp procentowych. Wraz z tym oświadczeniem podwyżka amerykańskich stóp procentowych przestała być czymś nieokreślonym i odległym, a stała się czymś namacalnym, czymś, co może zaistnieć w rzeczywistości gospodarczej już w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Tym samym, mówiąc bez większej przesady, zbliżamy się do jednego z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii światowej gospodarki. Niestety, nie jest to wydarzenie pozbawione ryzyka. Ryzyko jest, i to całkiem spore.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję PARKIET.COM i zyskaj dodatkowy dostęp do serwisu RP.PL i treści NYT.

Pierwszy rok 260 zł, potem 539 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- PARKIET.COM — obserwuj świat finansów i bądź gotowy na codzienne decyzje biznesowe.

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- Roczny dostęp do RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Felietony
SEC puszcza oko do kryptowalut
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Felietony
Co przyniesie Nowy Rok
Felietony
Nowy fundament przewagi
Felietony
Co słychać w radach nadzorczych?
Felietony
Gorący klimat w Belém
Felietony
Słodko–kwaśny rok
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama