Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piotr Kawala, analityk, Macromoney Global Investment Ltd.
Za nami kolejny ciekawy rok na światowych giełdach. W ciągu 12 miesięcy amerykański indeks S&P 500 kilkakrotnie ustanowił nowe rekordy, lecz 2015 r. zamknął się na lekkim minusie (0,7 proc.). Od maja cały czas osuwa się również polska giełda. Jak co roku inwestorzy zastanawiają się, co nas będzie czekać w ciągu najbliższych 12 miesięcy...
Ciekawe prognozy opublikowały międzynarodowe banki inwestycyjne. Goldman Sachs szacuje, że w sylwestra 2016 r. S&P 500 powinien osiągnąć 2100 pkt, zaś Barclays prognozuje wzrost tego indeksu do 2200 pkt. Docelowy poziom 2200 pkt na koniec przyszłego roku został także wyznaczony przez ekspertów Bank of America, którzy oszacowali dodatkowo, że indeks ma szansę znaleźć się na poziomie 3500 pkt w ciągu najbliższych 10 lat. Oznaczałoby to średnioroczny wzrost o 5,5 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
I połowa roku przyniosła wystromienie krzywej dochodowości na rynku amerykańskich obligacji skarbowych. Z jednej strony widać było lekką presję na spadek rentowności obligacji USA w sektorach do 10 lat. Z drugiej zaś strony obserwowaliśmy w przypadku papierów 30-letnich wzrost dochodowości i poważną próbę trwałego przebicia 5 proc.
Duża część spółek deklaruje, że o powołaniu w skład zarządu lub rady nadzorczej powinny decydować kompetencje, a nie płeć. Niestety, bardzo mała część stara się wdrożyć tę deklarację w praktyce, przez co wciąż utrwalana jest sytuacja, w której to płeć ma znaczenie decydujące.
W czerwcu na Uniwersytecie Dolnośląskim DSW we Wrocławiu odbyła się ogólnopolska konferencja naukowa pt. „Polski wiek Azji”, poświęcona perspektywom rozwoju współpracy gospodarczej i kulturowej między Polską a krajami azjatyckimi.
Wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy CSRD oraz przyjęciem dyrektywy CSDDD, zrównoważony rozwój, obejmujący łańcuchy dostaw, stał się nie tylko modnym słowem, lecz także obowiązującym prawem. Przepisy te skłaniają firmy do przeanalizowania sposobu zarządzania łańcuchami dostaw i nie bez powodu.
Jeszcze kilka lat temu skrót ESG pojawiał się głównie w raportach korporacyjnych i strategiach funduszy inwestycyjnych. Dziś przenika do codziennego języka biznesowego – a co najważniejsze – zaczyna mieć realne konsekwencje prawne i kontraktowe. Czy ESG to tylko chwilowa moda, czy może nowy obowiązek kształtujący relacje gospodarcze w Europie i Polsce?
Polska pnie się w górę, a jej rynek akcji nabiera rozpędu. Oto pięć powodów, dla których polski rynek warto wziąć pod uwagę, myśląc o inwestycjach.