Z ponad 320 tys. przyznanych w ub.r. w USA patentów najwięcej – 9043 – otrzymał IBM. „Wielki Niebieski" po raz 25 z rzędu był na najwyższej pozycji w dorocznym patentowym rankingu. To, że koncern rejestruje najwięcej patentów przez 5,5 roku nie przekładało się na jego wyniki. Przez 22 kolejne kwartały liczone rok do roku przychody firmy spadały. Odnotowany w ostatnich trzech miesiącach 2017 r. wzrost jest promykiem nadziei na zmiany, ale nawet największym optymistom trudno uznać, że to przełamanie trendu.
IBM, kiedyś jeden ze światowych liderów technologicznych, a dziś określany jest mianem tradycyjnej firmy technologicznej, od 2012 r. szuka sobie nowego miejsca na rynku. Można powiedzieć, że firma jest w ciągłej restrukturyzacji. Nie oznacza to jednak, ze zaniedbuje obszar badań i rozwoju (R&D). Tu co roku inwestuje po ok. 6 proc. przychodów i stara się by kwotowo nakłady nie malały.
Według danych z raportu „The 2017 Global Innovation 1000 study" przygotowanego przez Strategy & (jest częścią firmy doradczej PwC), IBM w 2016 r. wydał 5,8 mld dolarów, co dawało mu 22. miejsce w rankingu. Więcej od niego na R&D wydało dziewięć firm technologicznych. Każda z nich zarejestrowała w USA mniej patentów niż IBM. Największymi rywalami w patentowym rankingu od lat są Samsung – zarejestrował 5837 patentów, w 2016 r. na R&D wydał 12,7 mld dolarów – i Intel (3023 patent, 12,7 mld dolarów nakładów na R&D w 2016 r.).
Miliardy wydane na R&D i tysiące przyznanych patentów nie muszą wprost przekładać się na wyniki. IBM, który w latach 1993–2017 zdobył w USA w sumie 105 tys. patentów, w ostatnich blisko sześciu latach jest tego dobrym przykładem. Specjaliści twierdzą, że patentowy portfel świadczy o innowacyjności (według ostatniego rankingu agencji Reuters IBM ma czwartą pozycję wśród światowych liderów technologicznych i wyprzedza takie firmy, jak Alphabet i Apple), ale często zawarte w nim rozwiązania albo okazują się ślepą uliczką w technologicznym wyścigu, albo znacząco wyprzedzają możliwości komercyjnego zastosowania.
W patentowych statystykach widać co jest modne. W ub.r. najbardziej – bo aż o 45 proc. – wzrosła liczba patentów związanych z e-papierosami, a drugim obszarem pod względem dynamiki był druk 3D (tu liderem było – co może być pewnym zaskoczeniem – GE). Wyraźnie zwiększyła się liczba petentów dotyczących sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego oraz związanych z pojazdami autonomicznymi. W każdym z tych trzech ostatnich obszarów IBM brylował.