Raportowanie zagadnień dotyczących klimatu dopiero w 2019 r. wchodzi jako efekt nowych wytycznych Komisji Europejskiej, ale większość spółek na rozwiniętych rynkach kapitałowych zajmuje się nim już od lat. Jak radzą sobie z nim polskie spółki? Sprawdziliśmy to w projekcie CCA (Climate Crisis Awareness Study), czyli w Badaniu Świadomości Klimatycznej. Wnioski są więcej niż alarmujące.
Fundacja Standardów Raportowania, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych i Bureau Veritas zweryfikowały wszystkie raporty niefinansowe opublikowane w latach 2018 i 2019 przez notowane na warszawskiej giełdzie spółki. W badaniu używaliśmy dziesięciu kryteriów, z których dwa dotyczyły polityk i strategii klimatycznych, a osiem raportowania przez spółki emisji gazów cieplarnianych.
Niemal połowa spółek w ogóle nie ma pojęcia o trwającym kryzysie klimatycznym: 46 proc. raportów uzyskało dokładnie 0 punktów. Spośród tych, które punkty uzyskały, zaledwie 32 spółki osiągnęły ponad 2 na 10 możliwych do zdobycia punktów, a jedynie 6 zdobyło co najmniej 5 punktów. Grono świadomych zmian klimatu liderów jest na tyle nieliczne, że warto ich wyróżnić, wymieniając wszystkich: Wielton, MOL, LUG, Budimex, Żywiec i Bank Millennium.
Średni wynik całej badanej populacji wyniósł w 2018 r. 1,03 pkt i był zaledwie o 0,09 pkt wyższy niż przed rokiem. Przypomnę, że maksimum to 10 pkt, czyli spółki osiągnęły niewiele ponad 10 proc. tego, co mogły i w zasadzie powinny. Poprawy zatem nie widać, ale wierzę, że wytyczne KE'19, wprowadzając raportowanie zagadnień klimatu do rzeczywistości regulacyjnej, przyczynią się do lepszych wyników w kolejnym roku. Chodzi przecież nie o zaspokojenie ciekawości regulatora, lecz o dostarczanie informacji wymaganych przez inwestorów, banki i ubezpieczycieli. Bez szybkiej i solidnej poprawy spółki nie mogą liczyć na to, że skorzystają na strumieniach zielonego pieniądza, który będzie płynął do tych, którzy ograniczają swój negatywny wpływ na klimat. A mówimy o naprawdę dużych kwotach, które w skali całej Unii Europejskiej mają sięgnąć 180–270 mld euro rocznie.
Jedynie 10 proc. spółek ma strategie albo polityki klimatyczne lub uwzględnia zagadnienia klimatu w swoich strategiach biznesowych. Jeszcze gorzej jest, gdy próbujemy doszukać się w tych strategiach konkretów. 3 proc. spółek ustanowiło skwantyfikowane cele redukcji emisji gazów cieplarnianych, a kolejne 7 proc. używa celów opisowych, których realizację zapewne trudno będzie ocenić w kolejnych latach.