Ostatni dzwonek dla klimatu

Organizacje już teraz muszą podjąć działania na rzecz klimatu, a rekomendacje TCFD są dobrą podstawą do wdrożenia raportowania klimatycznego oraz zmian w firmach na poziomie strategicznym i operacyjnym. Im szybciej firmy wdrożą standardy klimatyczne oraz dostosują do nich swoje procesy raportowania informacji finansowych i niefinansowych, tym większe będą miały szanse na wykreowanie długoterminowej wartości i zyskanie przewagi konkurencyjnej w nowej, zielonej rzeczywistości gospodarczej.

Publikacja: 29.10.2021 05:00

Ostatni dzwonek dla klimatu

Foto: Adobestock

Huragany, susze, gwałtowne powodzie destabilizują działalność biznesową na całym świecie – mamy obecnie do czynienia z poziomem nasilenia zjawisk klimatycznych, jaki nie był obserwowany od początku cywilizowanego świata. Skala konsekwencji ekonomicznych i społecznych spowodowała, że klimat przestał być sprawą interesującą jedynie naukowców, a stał się kluczowym wyzwaniem szeroko dyskutowanym zarówno przez polityków, jak i przez przedstawicieli biznesu. Zgodnie z danymi World Economic Forum czynniki ryzyka powiązane ze zmianami klimatu stanowią cztery z pięciu głównych czynników ryzyka pod względem prawdopodobieństwa ich wystąpienia.

Firmy są coraz bardziej świadome powagi powyższej sytuacji i dążą do zawarcia czynników klimatycznych w swoich strategiach biznesowych. Podstawą dla takich działań jest nie tylko potrzeba budowania długoterminowej odporności biznesu, ale także chęć wyjścia naprzeciw zmieniającym się preferencjom klientów i partnerów biznesowych. Dodatkowo powyższe działania wspierane są przez szereg interesariuszy – pracowników, klientów i inwestorów, którzy oczekują od nich rzetelnej informacji na temat skutków finansowych zmian klimatycznych. W reakcji na tę presję już 25 proc. największych notowanych spółek na świecie zobowiązało się do uzyskania neutralności klimatycznej, natomiast w Polsce zadeklarowało lub planuje ją uzyskać 40 proc. spółek z WIG20, głównego indeksu GPW.

GG Parkiet

Raportowanie klimatyczne na razie jest dobrowolne, ale w stosunkowo krótkim terminie regulatorzy będą wymagać nie tylko ujawniania informacji o ryzyku i działaniach proklimatycznych, ale także żądać włączenia tych danych do raportów okresowych. Dzieje się tak m.in. dlatego, że rynki finansowe potrzebują jasnych, kompleksowych i wysokiej jakości informacji, aby podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące alokacji kapitału w krótkim, średnim i długim okresie. Jak wynika z badania EY wśród inwestorów instytucjonalnych z 2020 r., 73 proc. z nich zadeklarowało, że poświęca znaczną ilość czasu i uwagi na ocenę fizycznych skutków zmian klimatu podczas podejmowania decyzji inwestycyjnych, a 71 proc. z nich mówi to samo o ryzyku transformacji związanym z przejściem do gospodarki niskoemisyjnej.

Zdaniem ekspertów EY najlepszą metodyką pozwalającą wejść firmom na szybką ścieżkę uwzględniania zagrożeń i szans klimatycznych (tzw. ryzyka klimatycznego) w zarządzaniu przedsiębiorstwem są rekomendacje Grupy Zadaniowej ds. Ujawniania Informacji Finansowych Związanych z Klimatem (ang. Task Force on Climate-related Financial Disclosures, TCFD), powołanej przez Radę Stabilności Finansowej. Standardy wynikające z działań TCFD obecnie wspierane są przez kilka tysięcy największych globalnych przedsiębiorstw, licznych inwestorów instytucjonalnych, a także regulatorów na całym świecie.

TCFD: Polska w tyle za średnimi światowymi wskaźnikami

EY przeanalizował, w jakim zakresie polskie i globalne firmy realizują rekomendacje TCFD. Wyniki polskiej edycji badania opublikowano w raporcie Barometr Ujawnień Ryzyka Klimatycznego Polska 2021. Badanie obejmuje zgodność z rekomendacjami oraz jakość ujawnionych w raportach rocznych informacji dotyczących: ładu korporacyjnego, strategii, zarządzania ryzykiem oraz wskaźników i celów powiązanych z klimatem. W analizie skupiono się na pięciu branżach najbardziej narażonych na ryzyko klimatyczne, a ocenie poddano raporty za 2020 r. spółek z indeksu WIG20 oraz działających w sektorach: banki i ubezpieczenia, energia, rolnictwo, żywność, produkty leśne, materiały i budownictwo, transport. Metodyka oceny uwzględniała dwa kryteria – po pierwsze, zgodności zakresu ujawnień z rekomendacjami TCFD, po drugie, jakości raportowania w ramach ujętych rekomendacji.

Z badania wynika, że poziom zgodności raportowania klimatycznego spółek notowanych na GPW z rekomendacjami TCFD wynosi 57 proc., natomiast jakość ujawnień wynosi 27 proc. Oznacza to, że poziom zgodności raportowania klimatycznego z rekomendacjami TCFD w Polsce jest niższy o 13 pkt proc. od średniej światowej, która wynosi 70 proc., a jakości ujawnień – niższy o 15 pkt proc.

Powyższe wnioski jednoznacznie wskazują, że polskie spółki notowane na GPW w niewystarczającym stopniu uwzględniają rekomendacje TCFD w swoich sprawozdaniach lub robią to często w sposób powierzchowny, nie łącząc zagadnień klimatycznych z funkcjonowaniem firmy, i tym samym świadomie rezygnują z szansy na wzmocnienie swojej pozycji konkurencyjnej.

Warto przypomnieć, że stosowanie się do rekomendacji TCFD nie jest jeszcze obowiązkowe, ale inwestorzy i międzynarodowe organy regulacyjne oficjalnie popierają ten zakres ujawnień. Firmy, które zbyt późno dostosują swoje modele biznesowe i operacyjne oraz idące za nimi standardy raportowania do oczekiwań inwestorów, klientów, partnerów biznesowych oraz pracowników, mogą w przyszłości być narażone na wzrost kosztów działalności, obniżenie przychodów lub też niewykorzystanie nowych ich źródeł.

Integracja klimatu z DNA organizacji

Odpowiedzią na wyzwania klimatyczne, wymogi regulacyjne oraz presję interesariuszy jest integracja kwestii klimatycznych z DNA każdej organizacji. Tylko w ten sposób przedsiębiorstwa będą zdolne do kreowania długoterminowej wartości. Proces dostosowawczy wymaga zmian, jednak jego implementacja będzie podstawą do stworzenia firmy odpornej na zmiany klimatyczne i świadomej swojej wartości w przyszłej niskoemisyjnej gospodarce. Docelowo redefinicja własnych priorytetów strategicznych pozwoli zachować podmiotom dotychczasową pozycję czy też – przy pełnej adaptacji – zyskać nową przewagę konkurencyjną.

Organizacje, które tego nie zrobią, zwłaszcza gdy proces przechodzenia na zerową emisję netto nabiera tempa, mogą być szczególnie narażone na ryzyko związane z klimatem i nieprzygotowane na wykorzystanie związanych z nim możliwości. Uniknięcie powyższej sytuacji wiąże się z czteroetapowym procesem transformacyjnym:

1. ZROZUMIENIE ZAGROŻEŃ I SZANS ZWIĄZANYCH ZE ZMIANAMI KLIMATU Kluczowe pytanie: Jakie są zagrożenia i szanse, przed którymi stoi moja organizacja w wyniku zmian klimatycznych?

Etap pierwszy to bilans otwarcia klimatycznego, w którym organizacja poznaje siebie

i swoją sytuację w kontekście zmian klimatycznych. Na tym etapie firma dokonuje mapowania łańcucha wartości, pomiaru emisji gazów cieplarnianych, określa wcześniej nieidentyfikowane szanse i zagrożenia, czy też przeprowadza analizę scenariuszową, której celem jest zbadanie zachowania organizacji pod wpływem różnych, prawdopodobnych wersji przyszłości w zakresie zmian klimatycznych.

2. OPRACOWANIE STRATEGII KLIMATYCZNEJ Kluczowe pytanie: Jak powinna zmienić się strategia mojej firmy, aby odpowiadać na zidentyfikowane zagrożenia i szanse wynikające ze zmian klimatycznych? Jakie będą wymagane inicjatywy strategiczne?

W drugim etapie, po uzupełnieniu kontekstu strategicznego o nowy wymiar wpływu zmian klimatycznych, organizacja powinna dokonać redefinicji swojej strategii – tak, aby była ona przygotowana do budowy długoterminowej, zrównoważonej wartości dla siebie i swoich interesariuszy w oparciu o nowe filary. To na tym etapie organizacja powinna także określić swoje ambicje i cele klimatyczne, a także sposoby ich osiągnięcia.

3. WDROŻENIE I MONITOROWANIE STRATEGII KLIMATYCZNEJ Kluczowe pytanie: Co należy zrobić, aby podążać właściwą drogą w kierunku dekarbonizacji?

W trzecim etapie organizacja staje się uczestnikiem zielonej transformacji. To na tym etapie firmy zaczynają obserwować pozytywny wpływ podjętych działań na przychody, koszty i kulturę organizacyjną. Dzięki wdrożonym standardom funkcjonują zwinnie, są gotowe reagować na obserwowane scenariusze klimatyczne i wdrażać stosowne opcje strategiczne.

4. KOMUNIKOWANIE REZULTATÓW Kluczowe pytanie: Jak informować interesariuszy o zagrożeniach i szansach, proponowanych zmianach w strategii i postępach w drodze do dekarbonizacji?

Ostatni, czwarty, etap stanowi dopełnienie procesu transformacji, w którym to organizacja dąży do pełnego dialogu z interesariuszami poprzez wdrożenie lub modyfikację istniejącego systemu raportowania okresowego. Przeważnie wiąże się to z adopcją przyjętych standardów ujawnień, takich jak wspomniane rekomendacje TCFD dla obszaru klimatycznego, czy też szerzej uznanych globalnych standardów raportowania niefinansowego, a także – pośrednio – poprawą oceny interesariuszy w formie wyższych ocen w ramach tzw. ratingów ESG.

Krótkowzroczność działalności organizacji przestaje być atrakcyjna i wystarczająca dla społeczeństwa, klientów i partnerów biznesowych, uczestników rynku finansowego oraz innych interesariuszy. Kluczem do kreowania długoterminowej wartości organizacji jest aktywne podejście do wyzwań dzisiejszego świata, a w rezultacie integracja działań klimatycznych z każdym elementem organizacji. Tylko dzięki takiemu podejściu, rozumianemu jako wdrożenie kompleksowej strategii klimatycznej, będzie można mówić o gotowości przedsiębiorstwa do rozwoju w nowych warunkach globalnej transformacji do gospodarki niskoemisyjnej. Proces ten, chociaż niełatwy, oferuje wymierne korzyści.

Opinia

Jarosław Wajer, partner EY, lider działu energetyki w Polsce i regionie CESA

Samo raportowanie to zdecydowanie za mało. Opinia publiczna, regulatorzy, ale także klienci i pracownicy coraz bardziej skupiają się na działaniu, dlatego ryzyko i szanse związane ze zmianami klimatycznymi powinny być podstawą strategii wzrostu przedsiębiorstw. Już wkrótce regulatorzy będą wymagać nie tylko ujawniania informacji o ryzyku i działaniach proklimatycznych, ale także żądać włączenia tych danych do sprawozdań finansowych. Przecież kwestie klimatyczne wpływają na powstanie nowych modeli biznesowych, technologii, usług czy produktów, a jednocześnie bezwzględnie obchodzą się z firmami, które nie nadążają za zmianami.

Liderzy biznesu wiedzą, że raportowanie emisji w zakresie 1 czy 2 jest dalece niewystarczające. Organizacje powinny dokładnie rozumieć swój cały łańcuch wartości, zarówno jego podatność na ryzyko klimatyczne, jak i szanse wzrostu, jeśli chcą zidentyfikować możliwości budowania wartości.

dr Marcin Witkowski, menedżer EY Polska, ekspert transformacji strategicznej i zrównoważonego rozwoju

Piotr Pilarowski, konsultant EY Polska, ekspert transformacji strategicznej i zrównoważonego rozwoju

ESG
W raportach ESG jest wiele do nadrobienia
ESG
WIG-ESG umiera po cichu. Co dalej?
ESG
Zimny prysznic dla zwolenników ESG
ESG
Firmy przygniecione legislacyjnymi zmianami
ESG
Raportowanie niefinansowe. Jak radzą sobie spółki?
ESG
Politykom powinno zależeć na rynku kapitałowym