PGE nie zgadza się z URE. W jakiej sprawie?

Największa spółka elektroenergetyczna finalizuje rozmowy z kopalniami na dostawy węgla w przyszłym roku. Spór z URE o opłaty od zysków z kolei jest dopiero przed nią. PGE nie godzi się z interpretacją podatkową URE.

Publikacja: 22.11.2023 21:00

Siedziba PGE w Warszawie

Siedziba PGE w Warszawie

Foto: Bartłomiej Sawicki

Patrząc na same wyniki firmy, zysk grupy PGE wyniósł III kwartale 950 mln zł wobec 621 mln zł przed rokiem. Spółka szacowała wcześniej wynik netto III kw. na około 950 mln zł. EBITDA wyniosła 2,458 mld zł. To wzrost o 28 proc. rok do roku. Przychody wyniosły 21,515 mld zł, co stanowi wzrost o 11 proc. rok do roku.

Po trzech kwartałach zysk netto grupy PGE wynosi 3,121 mld zł, co oznacza spadek o 21 proc. rok do roku. Kuluary konferencji PGE rozgrzały jednak inne tematy.

Rekordowo drogi węgiel

Jak wynika z raportu za III kw., PGE zalicza do największy czynników cenotwórczych wzrost cen węgla na rynku krajowym (PSCMI-1). Po trzech kwartałach wyniósł on aż 85 proc. rok do roku, z 17,9 do 33,2 zł za GJ. – W kontekście ceny węgla musimy pamiętać, że wynika to z faktu, że mamy miks zakontraktowanego węgla z importu w 2022 r. z ceną węgla krajowego, który kupujemy po niższej cenie. Jeśli te dwie ceny uśrednimy, to wychodzi cena ujęta w danych ARP (te mówią o cenie węgla spalanego w danym miesiącu przez energetykę – red.) – mówi Lechosław Rojewski, wiceprezes PGE ds. finansowych. Dodaje, że PGE spali ten węgiel z importu jeszcze w tym roku. W kwestii cen na 2024 r. spółka jest na etapie dopinania szczegółów kontraktowych z głównym dostawcą Polską Grupą Górniczą. – Umowa ta zapewni nam ok. 70 proc. zapotrzebowania na węgiel. Mamy już ofertę ostateczną, więc myślę, że w najbliższym czasie ją podpiszemy. Cena uwzględnia sytuację rynkową – zapewnił prezes PGE Wojciech Dąbrowski.

W kwestii pokrycia kosztów interwencyjnego zakupu węgla na potrzeby odbiorców indywidualnych w poprzednim sezonie grzewczym PGE poinformowało, że po ponad 10 miesiącach oczekiwań udało zawrzeć umowę z Ministerstwem Klimatu i Środowiska ws. zwrotu poniesionych kosztów wynikających z realizacji decyzji premiera o zakupie węgla. – W związku z brakiem takiego formalnego potwierdzenia zawarliśmy rezerwę w wysokości 645 mln zł. Teraz mamy potwierdzenie i zostanie ona rozwiązana z końcem roku – dodał prezes.

Spór z URE

Kolejną kwestią budzącą emocje był sposób liczenia tzw. podatku od zysków energetyki. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki pod koniec października zapowiedział kontrole i podał swoją wykładnię przepisów. – Interpretacja URE szła w kierunku płacenia odpisu od rekompensaty pokrycia straty wynikającej z zamrożenia ceny maksymalnej umieszczanej na fakturach dla klientów – mówi Dąbrowski. Przedstawiciele PGE przypomnieli, że ustawa o mrożeniu cen energii została przyjęta rok temu, a interpretacja pojawiła się dopiero w październiku 2023 r. Zadeklarowali, że będą mogli się odnieść do interpretacji URE, kiedy otrzymają stosowne dokumenty. – Jeśli zapłacilibyśmy podatek, pozostalibyśmy ze stratą. Nie takie było założenie, żebyśmy zostali ze stratą. Jesteśmy przeciwni takiej interpretacji i będziemy występować przeciw. Projekt ma pokrywać straty, a nie generować jeszcze dodatkowe obciążenia z tytułu podatku – dodał prezes Dąbrowski. Wskazał, że PGE – mimo oficjalnego komunikatu URE – nie dostała pisma w tej sprawie. – Rozmów z URE nie było, podobnie jak z audytorem. Jeśli ta interpretacja się utrzyma, to będziemy ostro interweniować. Możemy rozmawiać z audytorem, jeśli tylko otrzymamy takie pismo fizycznie – mówi. URE za­powiada, że rozpocznie kontrole płacenia podatku w grudniu, a ta może potrwać kilka tygodni.

Energetyka
Szef PSE: Polska energetyka potrzebuje lepszej koordynacji działań
Energetyka
EC Będzin znów na fali. Pomogła zapowiedź o końcu węgla
Energetyka
Elektroenergetyka zieleni się na giełdzie po doniesieniach o wydzieleniu węgla
Energetyka
Sonel podzieli się rekordowym zyskiem. Rekomendacja dywidendy
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Energetyka
Prace nad wydzieleniem węgla startują od nowa
Energetyka
Onde zachowa część projektów OZE dla siebie