Akcjonariusze Rafako zdecydują na walnym zgromadzeniu, zwołanym na 14 listopada br., o emisji akcji bez prawa poboru, skierowanej do wierzycieli układowych. Na to musi się zgodzić główny udziałowiec, a więc obligatariusze PBG, a z tym łatwo nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że może dojść do przerwy w zaplanowanych obradach. Jak wynika z naszych rozmów, sama konwersja długu na akcje niewiele spółce może dać.
Będzie przerwa
Rafako podkreśla, że dla ratowania firmy najważniejszą kwestią pozostaje decyzja akcjonariuszy o zgodzie na bezwarunkową konwersję wierzytelności na akcje, która powinna być podjęta w listopadzie. – Rafako posiada biznesplan. Zakładamy, że w 2024 r. odbudujemy portfel zamówień i wejdziemy na ścieżkę poprawy rentowności działalności. Plan na 2024 r. zakłada oddłużenie spółki, uzyskanie dodatnich kapitałów i dostępu do linii gwarancyjnych, co będzie możliwe po przeprowadzeniu konwersji wierzytelności na akcje – zapewnia Rafako.
Nie stanie się to jednak na najbliższym walnym spółki. – Biorąc pod uwagę aktualny status uzyskiwania zgody w formie wspólnego stanowiska obligatariuszy, od której zależy sposób głosowania przez PBG nad zaproponowanymi przez zarząd Rafako projektami uchwał, PBG zamierza zgłosić na NWZA propozycję ogłoszenia przerwy w obradach. W tej sytuacji jest to jedyne rozwiązanie – mówi Bartosz Sierakowski, zarządca PBG, właściciela największego pakietu akcji firmy (26,4 proc.). Poza uchwałami konwersyjnymi i zmianą w zakresie emisji obligacji zamiennych, w porządku obrad NWZA Rafako znalazł się również punkt dotyczący zmian w Radzie Nadzorczej. – Do chwili obecnej nie zgłoszono żadnych kandydatur na członka rady nadzorczej RAFAKO – dodaje Bartosz Sierakowski.
Podkreśla, że podstawowym warunkiem przetrwania jest zapewnienie spółce dokapitalizowania i dofinansowania i pozyskanie stabilnego inwestora, a także przygotowanie strategii pozwalającej na odbudowę jej wartości. – PBG dokłada wszelkich starań, aby proces inwestorski zakończył się pozytywnie. Wierzymy, że powrót Rafako na rynek jest możliwy. Niemniej zdajemy sobie sprawę, że jedynie jednoczesne przeprowadzenie wszystkich założonych w procesie inwestorskim działań, a więc: dokapitalizowanie w wysokości 50 mln PLN i dofinansowanie w wysokości 150 mln PLN, konwersja długu układowego na nowe akcje Rafako, zamiana obligacji objętych przez ARP na nowe akcje Rafako, przyniosą oczekiwany efekt i pozwolą spółce Rafako na niezakłóconą kontynuację działalności. Zwracamy uwagę, że dotychczas nie otrzymaliśmy żadnych projektów uchwał dotyczących transakcji inwestorskiej, które na wniosek PBG znalazły się w porządku obrad NWZA zwołanym na dzień 14 listopada br., pomimo zapewnienia inwestora o dołożeniu wszelkich starań, w celu uzgodnienia i przygotowana treści takich uchwał. Tym bardziej uważamy, że podejmowanie na tym etapie wyłącznie proponowanych uchwał konwersyjnych w oderwaniu od procesu inwestorskiego i pozostałych elementów procesu restrukturyzacji spółki jest przedwczesne – komentuje Bartosz Sierakowski, Zarządca PBG.