- Resztę musi wypełnić energetyka jądrowa i odnawialna - zapewniał minister energii Krzysztof Tchórzewski podczas kongresu branży energetycznej i ciepłowniczej Powerpol2018. Tu jednak nadal nie ma konkretów i nie wiadomo, kiedy się pojawią.
Padły za to kolejne daty dotyczące decyzji cząstkowych. Tej w sprawie atomu można się będzie spodziewać dopiero za kilka miesięcy, a nie w styczniu – jak ostatnio zapewniał resort energii. – W najbliższym czasie padnie odpowiedź na pytanie czy rozpoczniemy budowę bloków jądrowych, co uważam za absolutnie konieczne, czy też nie. Decyzja rządu powinna zapaść w pierwszej połowie roku – precyzował Tchórzewski.
Z jego słów wynika, że nadal trwają prace nad modelem finansowania inwestycji. Prawdopodobnie jest on uzgadniany ze spółkami, które mają wziąć na siebie ciężar realizacji tego projektu. Nie jest łatwo spiąć system finansowy wart dziesiątki miliardów złotych – dodał minister.
Podkreślił jednak że nie zakłada scenariusza alternatywnego do tego z energią jądrową w naszym miksie.
Wśród ważnych wydarzeń na ten rok minister wymienił także notyfikację systemu wsparcia dla wytwórców. Zdaniem Tchórzewskiego notyfikacja polskiego rynku mocy w Komisji Europejskiej powinna pomyślnie zakończyć się w I kwartale.