Ostrołęka C będzie walczyć o wsparcie z rynku mocy

Energa certyfikuje wszystkie swoje jednostki wytwórcze, by były gotowe do wzięcia udziału w akcjach rynku mocy.

Publikacja: 15.03.2018 12:06

Dotyczy to także projektowanego bloku węglowego na 1 tys. MW w Elektrowni Ostrołęka. – projekt Ostrołęki C zamierzamy zgłosić do ostatniej tegorocznej aukcji, planowanej w grudniu – potwierdziła Alicja Klimiuk, p.o. prezesa gdańskiego koncernu. Chodzi o postępowanie dla źródeł, z których energia ma być dostarczona do systemu w 2023 r. Klimiuk przyznała, że harmonogram realizacji inwestycji będzie przez to napięty. Zapewniała jednak o terminowym dostarczeniu mocy do systemu z nowego bloku.

Na razie jednak nie wybrano jeszcze jego wykonawcy. - Postępowanie przetargowe zbliża się do finału. To kwestia kilku dni, w ciągu których zostanie ono rozstrzygnięte, o czym poinformujemy w stosownym komunikacie giełdowym – stwierdziła jedynie Klimiuk. Nie chciała jednak sprecyzować terminu. Odmówiła też komentarza na pytanie o to czy spółka zdecyduje się rozstrzygnąć przetarg, w którym wszystkie zgłoszone oferty były wyższe niż zakładany przez Energę budżet. Ta najwyższa, złożona przez konsorcjum Polimeksu-Mostostalu oraz Rafako opiewała na prawie 9,6 mld zł i była niemal dwukrotnie wyższa niż planowała gdańska grupa.

Najniższa cenę (4,85 mld zł) zaproponowali Chińczycy z China Power Engineering Consulting. Z kolei propozycja GE opiewała na ok. 6 mld zł.

Do aukcji Energa zamierza zgłosić także funkcjonujące już w Ostrołęce bloki węglowe. – Mam nadzieję, że będziemy mogli tu liczyć na kilkuletnie wsparcie i poprawić poziom przychodów tej elektrowni – tłumaczyła szefowa spółki. Na razie nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji co do udziału w aukcjach bloków gazowych. Takie zamrożone projekty po 450 MW Energa posiada w Gdańsku oraz Grudziądzu. – Na razie analizujemy czy przystąpić do rynku mocy z jednostką w Grudziądzu, która ma kompletną dokumentację. W przypadku Gdańska – ze względu na plany inwestycyjne PGE po przejęciu aktywów EDF – musimy najpierw sprawdzić możliwości sprzedaży ciepła do miejskiej sieci – zauważyła Klimiuk.

Pomimo dobrego  roku zarząd  Energi nie podjął jeszcze  decyzji w sprawie rekomendacji dywidendy z zysku wypracowanego  w 2017 r. Jacek Kościelniak wiceprezes ds. finansowych tłumaczył, że wypłata nagrody dla akcjonariuszy jest uzależniona jest od procesu inwestycyjnego. – Na dziś nie zostało to w porozumieniu z właścicielem przesądzone – dodał Kościelniak.

W tym roku grupa przeznaczy 1,8-2 mld zł na inwestycje.

Energetyka
Analityk obniża wycenę akcji ZE PAK -u, ale nadal widzi potencjał
Energetyka
Polski rząd nie chce podatku od ogrzewania
Energetyka
Rozmowy ZE PAK–PGE bez szczęśliwego finału
Energetyka
PGE nieoczekiwanie nie przejmie projektu elektrowni od ZE PAK
Energetyka
Wnioski z hiszpańskiej awarii: dostawy prądu mają być zabezpieczone
Energetyka
Wiatraki i mrożenie cen prądu mogą jednak wrócić do Sejmu