Wówczas informowano, że sięgnął 10,1 mln zł. – Musieliśmy jednorazowo skorygować zysk netto w naszej spółce na Ukrainie, z powodu zmiany przepisów prawa na Ukrainie. Co ciekawe, przepisy te zmusiły nas do obniżenia zysku netto, ale nie wpłynęły na zysk brutto i na EBITDA – tłumaczy Krzysztof Pióro, wiceprezes Plast-Boksu. Zwraca uwagę, że te dwa ostatnie wyniki były rekordowe. Zysk brutto wyniósł 13,1 mln zł, a EBITDA aż 21,9 mln zł. Mimo spadku wyniku netto zarząd rekomenduje wypłatę dywidendy na ubiegłorocznym poziomie, czyli 0,09 zł.

Podstawowym produktem Plast-Boksu są wiadra z tworzyw, których sprzedaż w 2016 r. odpowiadała za 81,4 proc. przychodów grupy. Wyroby firmy są eksportowane do zdecydowanej większości krajów UE, w tym m.in. do Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Austrii, Skandynawii oraz na Ukrainę i do Rosji. W ubiegłym roku eksport stanowił 58,4 proc. łącznych przychodów.

Zarząd Plast-Boksu po raz kolejny odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie, jakie są jego najważniejsze cele na ten rok. Z raportu rocznego można się jednie dowiedzieć, że decydujące znaczenie dla rozwoju grupy ma konsekwentna realizacja długoterminowej strategii działalności, polegającej na oferowaniu produktów i towarów dużym, średnim i mały podmiotom. „Jednocześnie dalszych możliwości rozwoju grupa kapitałowa upatruje również w związku z funkcjonowaniem uruchomionej przez spółkę zależną produkcji na Ukrainie i dynamicznym wzrostem udziału grupy w rynkach Europy Wschodniej" – napisano w sprawozdaniu zarządu.