Najgorsze za nami. Co przyniesie październik?

Wrzesień to statystycznie najsłabszy miesiąc. WIG traci w nim średnio 1,6 proc. Na razie te statystyki się nie potwierdzają, bo do piątkowego popołudnia bilans miesiąca był dodatni. Kolejny miesiąc ma znacznie lepszą historię.

Publikacja: 29.09.2025 06:00

Najgorsze za nami. Co przyniesie październik?

Foto: Fotorzepa

Ostatni pełny tydzień września na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem konsolidacji dużych spółek i schłodzenia w drugiej i trzeciej linii. Spadła zmienność mierzona wskaźnikiem ATR dla szerokiego WIG-u, a skoczyły obroty. Zdarzyły się dwie sesje, podczas których wartość handlowanych akcji przekroczyła 2 mld zł. Dane makro z krajowego podwórka nie przyniosły żadnych niespodzianek – sprzedaż detaliczna i bezrobocie były zgodne z oczekiwaniami. Na Wall Street początek tygodnia przyniósł nowe rekordy głównych indeksów, a lepszy od oczekiwań odczyt PKB stał się pretekstem do realizacji zysków i schłodzenia nastrojów podczas kolejnych dni. Warszawskie indeksy kończą miesiąc pozostając w układzie korekty, ale wybrane spółki zupełnie nie wpisują się w zachowanie benchmarków.

W WIG20 gwiazdami tygodnia były Pepco i KGHM. Pierwsza spółka zyskiwała po wstępnych wynikach rocznych, a druga dzięki drożejącej miedzi. Surowiec zyskiwał na wartości w związku z katastrofą w Grasbergu i wstrzymaniem prac kopalni należącej do amerykańskiego giganta Freeport. Słabiej w gronie naszych blue chips wyglądał PZU. I nie chodzi tu o odcięcie dywidendy, ale negatywną reakcję na komunikat Ministerstwa Finansów o wstrzymaniu prac nad projektem ustawy mającym umożliwić fuzję z Pekao (podobno chodzi o doprecyzowanie kwestii technicznych). W efekcie WIG20 konsolidował się w minionym tygodniu broniąc wsparcia 2800 pkt. Indeks pozostaje w układzie korekty, poniżej średniej z 50 sesji.

Wśród spółek o średniej kapitalizacji na plus wyróżniała się JSW, której pomagała informacja MAP-u, że resort wspiera emitenta w staraniach o zwrot 1,6 mld zł z tytułu składki solidarnościowej. Słabością raził natomiast Rainbow Tours, którego akcje tąpnęły w piątek w reakcji na raport półroczny. W efekcie mWIG40 lekko chłodził się w ostatnich dniach i zszedł w dolne rejestry budowanej od maja konsolidacji. Indeks pozostaje zatem w układzie korekty, która ma kształt formacji prostokąta.

W gronie maluchów liderem w minionym tygodniu była Amica zyskująca dzięki wynikom. Na drugim biegunie był natomiast Quercus. Sam indeks wszedł w fazę korekty. Notowania spadły poniżej 30 000 pkt i zbliżyły się do średniej z 50 sesji.

Reklama
Reklama

Szeroki wskaźnik WIG kończył tydzień w okolicy 105 000 pkt. Indeks pozostaje w fazie korekty i porusza się w bok tuż poniżej średniej 50-sesyjnej. Mimo słabych statystyk historycznych dla września, na razie bilans miesiąca ma na plusie. Perspektywy też są dobre, bo w październiku indeks średnio zyskuje 1,7 proc. W ciągu ostatnich 34 lat w 22 przypadkach październik kończył się na plusie, a w 12 na minusie. Trafność jest więc po stronie byków. Jeśli historia się powtórzy szeroki indeks ma szanse wrócić nad 50-sesyjną średnią, a następnie wyjść na nowe szczyty historyczne. Ten aktualny jest najbliższym po średniej poziomem oporu. Jest to poziom 112 002 pkt.

Zajrzyj na kanał autora: youtube.com/@finsite

Reklama
Reklama