W IV kwartale 2021 r. hossa na akcjach ING Banku Śląskiego straciła impet. Nowe szczyty były niewiele wyżej od poprzednich, a średnia z 50 sesji zaczęła się wypłaszczać. Od lutego trwa korekta. W jej najgorszym momencie cena spadała do 200 zł, co oznacza blisko 30-proc. spadek od szczytu. Umowna granica bessy została przekroczona. Kontra byków zatrzymała się pod średnią z 50 sesji i bank znów jest pod presją podaży. Wspomniana średnia zbliża się od góry do 200-sesyjnej, więc formacja krzyża śmierci wydaje się nieunikniona. Zejście poniżej 200 zł będzie potwierdzeniem początku bessy.
Shoper wrócił pod 50-sesyjną średnią kroczącą
Kurs akcji ubiegłorocznego debiutanta porusza się w średnioterminowym kanale spadkowym. Marzec przyniósł falę wzrostową, która zatrzymała się na górnej granicy kanału, a od początku kwietnia przewagę znów budują niedźwiedzie. Cena spadła już poniżej średniej z 50 sesji i przekroczyła okrągły poziom 50 zł. Oscylatory MACD i RSI spadają w strefach neutralnych i jeszcze nie dotarły do granicy wyprzedania. To zostawia margines do dalszych spadków. Ich potencjalnym celem jest dolna granica kanału, czyli 37,4 zł. Po drodze wsparciem jest aktualne minimum trendu – 41,14 zł.