Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ubiegłego tygodnia inwestorzy znad Wisły nie zaliczą do udanych. W ciągu czterech sesji (ze względu na święto we wtorek GPW była zamknięta) WIG20 stracił 0,5 proc. Dla tego indeksu był to już drugi spadkowy tydzień z rzędu.
W pierwszej części tygodnia nastroje na GPW nie były najgorsze. Jednak już przebieg środowej sesji alarmował o słabnących siłach byków. W środowe południe WIG20 rósł nawet o ponad 1 proc. i był na poziomie 2401 pkt. Wówczas znów dały znać o sobie niedźwiedzie, przez co na zamknięciu dnia indeks grupujący największe krajowe spółki zyskał jedynie 0,2 proc. Na wykresie ukształtował się długi górny cień świecy, która według japońskiej sztuki analizowania wykresów zwiastuje spadki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czwartek WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 112 000 pkt. Miniony tydzień mógł należeć do byków, ale finalnie należał do polityków.
Pierwsza sesja sierpnia, podczas której WIG stracił 2 proc., okazała się falstartem. Od dwóch tygodni nasz rynek znów należy do byków, czego najlepszym symbolem jest środowy rekord szerokiego indeksu.