W ofertach nie brak lokali pasujących do programu

W miesiącu startu „Bezpiecznego kredytu” spółki mają mieszkania w ofercie. Umowy rezerwacyjne, a nawet deweloperskie, podpisywane są już od jakiegoś czasu.

Pierwsze banki oferują „Bezpieczny kredyt”, zapytaliśmy deweloperów o dopasowanie oferty do rządowego programu oraz o transakcje – według stanu na koniec czerwca. Maksymalna kwota do wykorzystania to 800 tys. zł (dla rodzin), przy maksymalnym wkładzie własnym, czyli 200 tys. zł.

Spółki, które przesłały odpowiedzi, uszeregowaliśmy biorąc pod uwagę sprzedaż mieszkań w I kwartale br.

Rezerwacje i sprzedaż

Dom Development zaznacza, że buduje lokale o podwyższonym standardzie, więc niekoniecznie dla nabywców pierwszego lokum w życiu, ale ponad 1 tys. lokali z oferty spełnia kryteria programu. Spółka zawarła pierwsze transakcje z klientami, którzy będą się posiłkowali takimi kredytami, a kolejne umowy są w toku.

Robyg szacuje, że ma w ofercie ponad 800 lokali spełniających wymogi programu i widać duże zainteresowanie klientów.

Murapol od lat stawia na kompaktowe lokale w segmencie popularnym i popularnym premium, do kwoty 800 tys. w ofercie ma około 2,5 tys. lokali w 15 miastach (cała oferta to 2,7 tys.). Po zapowiedziach wprowadzenia programu zauważalny był wzrost zainteresowania klientów, część osób rezerwowała lokale z myślą o zakupie po uzyskaniu pożyczki, ale większość czekała na ogłoszenie finalnych warunków uzyskania preferencyjnego kredytu.

Develia podała, że cenę do 800 tys. zł ma ponad 60 proc. lokali w jej ofercie. Firma w wybranych inwestycjach oferuje podpisanie umowy z wydłużonym terminem płatności, skala takich rezerwacji w ostatnich miesiącach nie przekracza średnio 20 proc. transakcji, ale powinna rosnąć.

Atal szacuje, że w ofercie ma blisko 3 tys. mieszkań spełniających wymogi programu. Potwierdza, że od marca zauważalny jest wzrost transakcji i rezerwacji.

Echo Investment szacuje, że na koniec czerwca oferowało ponad 180 mieszkań spełniających kryteria programu.

– Zdecydowanie największe zainteresowanie odnotowaliśmy w Krakowie, gdzie na koniec czerwca było to około 20 zarezerwowanych lokali. W Poznaniu i Łodzi sprzedały się po dwa mieszkania, a w Warszawie jedna kawalerka – wylicza Weronika Ukleja-Sałak, rzeczniczka Echa.

Victoria Dom deklaruje, że większość mieszkań w ofercie spełnia kryteria i klienci zawierają umowy rezerwacyjne.

Ronson oszacował pulę kwalifikująca się do programu na 300 lokali, a na koniec czerwca zawarł około 50 umów z potencjalnymi beneficjentami. – Jesteśmy w pełni otwarci, by ofertowo odpowiedzieć na program, jednak pełną ofertę przedstawimy, gdy znaczna większość banków będzie gotowa obsłużyć ten produkt – mówi wiceprezes Andrzej Gutowski.

– Mamy ponad 800 mieszkań spełniających kryterium programu, dla 25 klientów mamy już komplet dokumentów i spisujemy wnioski kredytowe – informuje Rafał Zdebski, dyrektor handlowy Inpro.

Lokum Deweloper szacuje, że do 800 tys. zł kosztowały lokale stanowiące 70 proc. oferty, a znaczna część to gotowe mieszkania. Co najmniej kilkunastu klientów zadeklarowało chęć skorzystania z „Bezpiecznego kredytu”.

W Spravii wymogi spełnia 59 proc. lokali w ofercie, spółka do końca czerwca zawarła 57 umów deweloperskich z potencjalnymi beneficjentami programu.

Unidevelopment ma w ofercie ponad 350 mieszkań pasujących do programu, firma zawarła ponad 20 umów rezerwacyjnych i deweloperskich z potencjalnymi beneficjentami programu.

Marvipol podał, że wymogi programu spełnia 80 proc. oferty i że podpisuje pierwsze umowy.

Cordia poinformowała, że 152 lokale (35 proc. oferty) łapie się do programu, a na koniec czerwca zawartych było kilkanaście umów z przyszłymi beneficjentami.

Indeks w górę

W środę indeks WIG-nieruchomości poprawiał wieloletnie maksima, wspinając się na poziom nawet 3650 pkt. To najwięcej od połowy 2008 r. O ile we wtorek królowała, mierząc obrotami towarzyszącymi wzrostowi, Develia, to tyle w środę giełdowi inwestorzy stawiali na Atal oraz Dom Development.