Spór starych i nowych władz Famu zdominował WZA

Poprzedni zarząd i szef rady nadzorczej Mirosław Kalicki nie otrzymali absolutorium od akcjonariuszy. Przyjęciu sprawozdań finansowych za 2008 rok towarzyszyła ostra wymiana zdań

Publikacja: 26.06.2009 09:02

Były prezes Famu Piotr Janczewski (u góry) kwestionował na WZA decyzje zarządu kierowanego przez swe

Były prezes Famu Piotr Janczewski (u góry) kwestionował na WZA decyzje zarządu kierowanego przez swego następcę – Dariusza Zielińskiego, dotyczące sprawozdań finansowych za 2008 rok.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Miała być dżentelmeńska współpraca między starym i nowym zarządem w „przejściowym okresie”. Skończyło się na ostrym konflikcie o sprawozdania za 2008 rok. Jego kolejną odsłonę można było zobaczyć na wczorajszym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Famu, podsumowującym miniony rok.

[srodtytul]Spory proceduralne[/srodtytul]

Akcjonariusze nie udzielili absolutorium zarządowi, który odszedł w marcu tego roku oraz Mirosławowi Kalickiemu, szefowi rady nadzorczej, której całkowita wymiana nastąpiła miesiąc wcześniej. Zatwierdzono natomiast sprawozdania finansowe spółki za 2008 r. Zanim to jednak nastąpiło, stracono kilka godzin na sporach proceduralnych.Większością głosów na zgromadzeniu dysponowali Ponar Wadowice i Grzegorz Bielowicki (szef rady nadzorczej). Mniejszą siłę mieli inwestorzy – w tym członkowie poprzedniego zarządu – związani z Mirosławem Kalickim, do lutego głównym rozgrywającym w Famie.

[srodtytul]Podkręcanie czy dołowanie[/srodtytul]

Gdy wreszcie przystąpiono do rozpatrywania punktu dotyczącego zatwierdzenia sprawozdań za 2008 rok, Kalicki oświadczył, że raporty powinien przejrzeć biegły rewident do spraw szczególnych. Chodziło o zasadność utworzenia przez nowy zarząd rezerw i odpisów, które znacznie obciążyły wynik grupy za 2008 rok (strata netto wyniosła 22,5 mln zł wobec 1,6 mln zł według sprawozdania za IV kwartał). Podobnego zdania byli poprzedni szefowie Famu: Piotr Janczewski i Maciej Adamczyk.

Kalicki zawnioskował o przerwę w obradach WZA do 24 lipca i zwołanie NWZA w sprawie powołania rewidenta. Bielowicki odparł, że NWZA mogłoby się odbyć najwcześniej 28 lipca. Propozycja Kalickiego przepadła w głosowaniu. Prezes Dariusz Zieliński i wiceprezes ds. finansowych Paweł Hordyński podkreślili, że audytor nie miał żadnych zastrzeżeń do sprawozdania.

Ponieważ do przerwy w WZA nie doszło, została wszczęta długotrwała, bardzo szczegółowa i pełna emocji dyskusja – głównie między starym i nowym zarządem – dotycząca testów na utratę wartości aktywów, będących podstawą utworzenia odpisów. W pewnym momencie strony zarzuciły sobie nawet odpowiednio przesadne podkręcanie lub dołowanie wyników. Jedni i drudzy uważali swoje wyliczenia za odpowiadające realiom.

Tradycyjnie już Kalicki i Ponar na początku WZA długo spierali się o to, kto powinien głosować z akcji Famu, należących do Ponaru. Kalicki powoływał się na udzielone mu w lutym 2008 roku pełnomocnictwo. Prezes Ponaru Jan Godłowski stwierdził, że zostało ono cofnięte – i to on dysponował kartami do głosowania.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją