Piotr Chełkowski, prezes Pol-Aquy, ocenia, że wezwanie ogłoszone na jejpapiery przez Dragadosa, zakończy się powodzeniem. Hiszpańskieprzedsiębiorstwo chce kupić do 65,53 proc. akcji polskiej spółki. Za papier płaci 27 zł (w piątek po 13.30 walor wyceniano na GPW na 26,65 zł). Szef piaseczyńskiej spółki liczy na to, że powiązanie z tym przedsiębiorstwem ułatwi jej walkę o wielomiliardowe kontrakty. Firmy startowały już wspólnie m. in. w przetargach na budowę autostrady A2 ze Strykowa do Warszawy.

Teraz rozmawiają o zacieśnieniu współpracy. Negocjacje póki co dotyczą przede wszystkim polskiego rynku. Chełkowski nie wyklucza jednak, że współpraca z Dragadosem umożliwi polskiej firmie walkę również o kontrakty zagraniczne.

Inwestor jest częścią grupy ACS, która w obszarze budownictwa w 2008 r.miała 6,6 mld euro przychodów i 275 mln euro zysku netto. Dla porównaniapiaseczyńska spółka w minionym roku zarobiła na czysto 36,8 mln zł przy 1,3 mld zł obrotów.