Około 16 mln zł jednostkowego zysku netto i ponad 200 mln zł przychodów ze sprzedaży ma szanse zanotować po trzech kwartałach Energomontaż-Południe. Prezes Andrzej Hołda przyznaje, że wstępne szacunki wyników wskazują, że może to być osiągalny poziom.
[srodtytul]400 mln zł sprzedaży za rok?[/srodtytul]
Jeśli spełnią się przewidywania prezesa, to w porównaniu z podobnym okresem 2008 r. obroty zwiększyły się o 13,7 proc. Czysty zarobek wzrósł zaś ponad 2,5 razy. Hołda nie podejmuje się na razie szacowania wyniku skonsolidowanego. Będzie on jednak niższy od wyniku jednostkowego, gdyż nie uwzględnia dywidendy otrzymanej w I kwartale od zależnego Amonteksu (około 1,9 mln zł).
Hołda przewiduje, że realnym poziomem przychodów grupy w 2009 r. jest 315 mln zł (w minionym roku skonsolidowana sprzedaż sięgnęła 239,9 mln zł). Czego można się spodziewać w przyszłym roku? – W naszym portfelu zleceń znajdują się kontrakty o łącznej wartości około 580 mln zł. Dlatego można liczyć na to, że w 2010 r. sprzedaż wzrośnie do 400 mln zł – mówi Hołda.
[srodtytul]W styczniu emisja [/srodtytul]