- Stanie na jednej nodze staje się dla nas niewygodne, dlatego chcemy uszczknąć kawałek tortu jeśli chodzi o branże budowlaną – informuje Wojciech Gątkiewicz, prezes Pfleiderer Grajewo. Dotąd spółka produkowała płyty dla przemysłu meblowego, teraz zamierza też sprzedawać je też branży budowlanej. – Projekt nie wymaga nakładów inwestycyjnych, musimy jednak zdobyć wymagane certyfikaty. Na rynku budowlanym widoczny jest niedobór płyt a ceny są wysokie – mówi prezes.
Jaki ma być ich docelowy udział tego segmentu w strukturze sprzedaży grupy? – Im więcej tym lepiej – odpowiada Gątkiewicz. Podkreśla również, że Grajewo wciąż pracuje nad pozyskaniem nowych rynków zbytu i nowych klientów.
Prezes odnosi się też do inwestycji Swedspan (z grupy Ikea) w Gminie Orla. Szwedzki koncern, planuje wybudować tam tartak, fabrykę płyt HDF, lakiernię, a w kolejnym etapie inwestycji zakład produkujący krzesła drewniane. Inwestycje te oznaczają, że Grajewo straci jednego z klientów. - Z firmą Swedspan mamy podpisane wieloletnie umowy na dostarczanie płyt do ich zakładów, dlatego mamy czas aby się do tej myśli przygotować, zresztą nie tylko my ale i nasi konkurenci – mówi Gątkiewicz, podkreślając, że o inwestycjach Ikei, Grajewo wie już od kilku lat.
[srodtytul]Możliwa emisja akcji[/srodtytul]
- Zamierzamy dokończyć inwestycje w Rosji. Wyzwaniem jest zdobycie finansowania. – informuje prezes. (Budowa fabryki została wstrzymana najpierw ze względu na problemy z generalnym wykonawcą później ze względu na spowolnienie rynkowe). Do tej pory zaangażowane zostało 100 mln euro czyli dwie trzecie potrzebnej kwoty. Skąd firma zdobędzie brakujące 50 mln euro? Jak informuje zarząd nie wykluczone jest przeprowadzenie emisji akcji. – Obecnie prowadzimy różne rozmowy. Decyzja zapadnie w połowie roku – mówi prezes. By dokończyć inwestycje potrzebne jest 6-8 miesięcy. Spółka chce mieć pewność, że oddanie zakładu zbiegnie się z w odbicie koniunktury na rynku.