Intakus miał w minionym roku 399,1 tys. zł skonsolidowanej stratyprzypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej przy 39,1 mln zł przychodówze sprzedaży. Rok wcześniej grupa zarobiła na czysto 8,7 mln zł, a obrotyprzekroczyły 72 mln zł. Zarząd giełdowej firmy informuje, że za pogorszeniewyników odpowiedzialny jest przede wszystkim kryzys finansowy, który skłoniłjej partnerów do wstrzymania lub spowolnienia realizowanych przez Intakuskontraktów oraz do odsunięcia w czasie planowanych inwestycji.

Firma zapowiada, że w najbliższym czasie większy nacisk położy przede wszystkim na dywersyfikację źródeł przychodów. Zamierza to osiągnąć poprzez nawiązaniewspółpracy z większą liczbą inwestorów oraz poprzez zaangażowanie wprzedsięwzięcia w innych sektorach niż budowlany. Grupa zmierza również dowiększej specjalizacji jej spółek, co ma pozwolić na osiągnięcie oszczędności poprzez optymalizację zatrudnienia i uniknięcie powielania się zakresów działalności poszczególnych firm.

Bogdan Ludkowski, przewodniczący rady nadzorczej i główny akcjonariuszIntakusa, zapowiadał na początku lutego, że w tym roku grupa nie powinnamieć problemów z osiągnięciem 80 mln zł przychodów ze sprzedaży. Nie chciałjednak składać żadnych deklaracji w odniesieniu do wyniku netto.