Ponad 436 tys. walorów sprzedał 21 kwietnia. Papiery zbywał również w tym tygodniu. W efekcie transakcji dokonanych w ostatni wtorek jego bezpośredni udział zmalał do zera, a CMV do 2,7 proc.
Dlaczego sprzedawał akcje? – Przede wszystkim dlatego, że nie ma rozstrzygnięć dotyczących sporu między Orco Property Group a Novym Fund, który posiada największy pakiet akcji spółki (27,3 proc. – red.) – mówi Grzona. Obie firmy łączy osoba Jeana-Francois Otta. Jest on prezesem pierwszej z nich i jednym z założycieli drugiej. Ott pozostaje jednak w konflikcie z niektórymi udziałowcami Orco i Novy Fund, co powoduje, że nie do końca wiadomo, kto i jakie decyzje będzie podejmował wobec Trionu. – Sprzedałem swój pakiet również dlatego, że kurs akcji wzrósł, co mogło być wynikiem gry spekulacyjnej lub wejścia nowego inwestora. Ponieważ mój pakiet był mały i nie miałem wpływu na Trion, postanowiłem ograniczyć swoje zaangażowanie – twierdzi Grzona. Ostatni powód to oczekiwana przez niego korekta na GPW. Wczoraj kurs spółki spadł o 4,9 proc.
[ramka][b]3,4 mln zł[/b] – tyle w przybliżeniu mogły wynieść łączne wpływy Marka Grzony i zależnej firmy CMV ze sprzedaży 5,7 mln akcji Trionu, zbytych w ciągu ostatnich kilku sesji na GPW[/ramka]