To najlepsze półrocze pod tym względem w historii firmy wykonującej instalacje elektryczne i systemy automatyki dla budownictwa i przemysłu. Udało się to osiągnąć, mimo że wyniki za I kwartał były słabe: 13,5 mln zł skonsolidowanych obrotów i 1,1 mln zł straty. Wpływ na zwiększenie puli zleceń miał podpisany kilka dni temu, wart 30 mln zł, kontrakt na przebudowę układu komunikacyjnego wokół wrocławskiego wieżowca Sky Tower.

Andrzej Diakun, prezes Elektrotimu, optymistycznie wypowiada się o możliwości powiększenia portfela do końca roku. – Ta wartość zamówień nas satysfakcjonuje, byłbym jednak szczęśliwy, gdyby udało nam się osiągnąć poziom 200 mln zł – mówi. Dodaje też, że Elektrotim powinien zakończyć rok podobnym zyskiem netto jak w 2009 r. (9 mln zł). Wpływ na niższą rentowność będą miały według niego konkurencja i wciąż spadające marże.

Zarząd Elektrotimu przewiduje, że prawdziwy przełom przyniosą lata 2011–2012. – Liczymy szczególnie na zlecenia z sektorów: budownictwa infrastrukturalnego i społecznego, elektroenergetyki, ochrony środowiska i telekomunikacji – mówi Diakun.

Giełdowa spółka pracuje również nad nowymi produktami, które znajdą zastosowanie m.in. w sektorze energii odnawialnej. – Będzie on pomocny przy rozliczeniach pomiędzy dostawcami i odbiorcami przy obrocie energią elektryczną o różnej jakości – informuje szef Elektrotimu.

Zarząd wciąż szuka spółek do przejęcia. Idealnymi kandydatami są przedsiębiorstwa o 30–50 mln zł obrotów. – Rozmawiamy z kilkoma firmami, które mają unikatowe kompetencje i uzupełniają naszą ofertę – mówi Diakun. Na przejęcia zarząd chce w tym roku przeznaczyć 30 mln zł. Po 5 mln zł wyda na nowe maszyny oraz budowę swojej siedziby. Elektrotim wypłaci z zysku za 2009 r. 1,4 zł na akcję.Dzień dywidendy to 14 czerwca, a wypłata nastąpi do 29 czerwca.