Ich kurs był o 11,1 proc. wyższy niż cena emisyjna walorów serii D (wynosiła 2,7 zł) sprzedawanych podczas ostatniej oferty prywatnej. W trakcie sesji zainteresowanie papierami Celesco nie było jednak duże i kurs zaczął szybko spadać. Ostatecznie na zamknięciu sesji płacono za nie po 2,56 zł, co oznacza spadek o 5,2 proc.
Z tegorocznej emisji akcji spółka pozyskała zaledwie 0,6 mln zł. Pieniądze chce przeznaczyć na doposażenie oddziału w Toruniu i utworzenie oddziału w Poznaniu. Dzięki tym placówkom zamierza zwiększyć wpływy uzyskiwane poza województwem zachodniopomorskim, gdzie obecnie wypracowuje około 90 proc. przychodów.
Calesco w ubiegłym roku zanotowało 3,3 mln zł przychodów i 0,15 mln zł zysku netto. W tym roku chce je zwiększyć odpowiednio do 4 mln zł i 0,4 mln zł. Zarząd liczy, że będzie to możliwe m.in. dzięki dynamicznemu wzrostowi liczby umów serwisowych.