Co zatem stoi za skokowym wzrostem jej wyceny? Możliwe, że inwestorzy grają pod zapowiadane przejęcie spółki drogowej z okolic Wrocławia. Firma ma być niewielka (kilka milionów złotych przychodów rocznie), jednak Budopol zamierza ją dokapitalizować i znacząco zwiększyć skalę jej działalności. Przejęcie jest dobrze postrzegane przez rynek. Dlaczego? Do tej pory Budopol całość przychodów czerpał z realizacji zamówień zlecanych przez głównego akcjonariusza Gant Development. Brak dywersyfikacji zleceń w przeszłości miał negatywny wpływ na wyniki budowlanej spółki, gdy giełdowy deweloper z różnych przyczyn wstrzymywał start lub zawieszał realizację inwestycji.

Wejście wrocławskiego Budopolu w segment budownictwa drogowego daje szansę na zmniejszenie tej zależności. Na decyzje inwestorów wpływ mogła mieć również rekomendacja DM PKO BP, której autorzy ustalili cenę docelową akcji Budopolu na 2 zł.