MFO, największy w Polsce producent tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych, będzie sprzedawał akcje w publicznej ofercie po maksymalnej cenie wynoszącej 12 zł. W efekcie z emisji 1,1 mln akcji serii C spółka może pozyskać 13,2 mln zł brutto. W publicznej ofercie zostaną też zbyte walory należące do funduszu Bouders Limited zarejestrowanego na Cyprze. To dodatkowe 0,9 mln papierów, które może trafić do giełdowych inwestorów.
Pieniądze pozyskane przez MFO w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na budowę dwóch hal produkcyjnych oraz na zakup dwóch linii do produkcji profili specjalnych (wykorzystywane są m.in. w branży budowanej, motoryzacyjnej, klimatyzacyjnej i instalatorskiej). Na ten cel z emisji będzie przeznaczone 7,2 mln zł. Koszt całej inwestycji wyniesie 18 mln zł. Pozostałe środki spółka pozyska z kredytu i dotacji. Pieniądze z emisji posłużą też do budowy placu magazynowo-manewrowego i obiektu biurowego, zakupu nowego systemu informatycznego i działki znajdującej się w pobliżu zakładu oraz na kapitał obrotowy. W efekcie spółka w ciągu półtora roku chce łącznie zainwestować 26,2 mln zł.
Zapisy na akcje MFO w transzy inwestorów indywidualnych będą przyjmowane od 10 do 12 grudnia. Do tej grupy nabywców trafi do 0,4 mln walorów serii C. Pozostałe obejmą instytucje. Intencją spółki i sprzedającego jest, aby w pierwszej kolejności zostały objęte papiery serii C.
Obecni akcjonariusze zdecydowali się na zawarcie umowy lock-upu. I tak główni akcjonariusze MFO, Tomasz Mirski i Marek Mirski, zobowiązali się przez dwanaście miesięcy nie sprzedawć swoich akcji, licząc od daty pierwszego notowania walorów spółki na GPW. Jeśli oferta zakończy się sukcesem będą kontrolować razem prawie 72 proc. głosów na WZA. Bouders Limited zgodził się na sześciomiesięczny lock-up.