19 sierpnia 2010 r. Emmerson obejmował papiery, płacąc po 0,1 zł za sztukę. Pakiet kosztował go zatem 100 tys. zł. Wynosząca 0,9 zł różnica pomiędzy ceną objęcia a ceną zbycia każdej akcji stanowi przychód finansowy Emmersona, który został zaksięgowany w wynikach spółki za 2010 r. W efekcie wynik finansowy agencji powiększy się o 900 tys. zł. To z kolei ułatwi spółce realizację ubiegłorocznych prognoz.

Zgodnie z zamieszczonymi w dokumencie informacyjnym szacunkami spółka miała zakończyć 2010 r. z 1,5 mln zł zysku netto i 20 mln zł obrotów (w 2009 r. było 1,5 mln zł straty i 17,9 mln zł przychodów). Po trzech kwartałach 2010 r. sprzedaż Emmersona sięgnęła 16,3 mln zł a strata 548,8 tys. zł.

Przed sprzedażą akcji Emmersona Capital agencja nieruchomości posiadała 1,7 mln jego walorów, w tym 1,2 mln akcji imiennych i 0,5 mln akcji na okaziciela. Papiery stanowiły 34 proc. kapitału zakładowego spółki i uprawniały do 39,19 proc. głosów na jej walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Po transakcji Emmersonowi pozostało 0,7 mln akcji imiennych. Stanowią one 14 proc. kapitału zakładowego i dają 18,92 proc. głosów.