– Dzięki wewnętrznej konsolidacji i optymalizacji struktury organizacyjnej chcemy poprawić efektywność. Zamierzamy też wprowadzić do oferty nowe, lepsze produkty – twierdzi Krzysztof Krempeć, prezes Mercora.

Realizacja takiej strategii ma zaowocować poprawą wyników finansowych. W pierwszej połowie roku obrotowego 2012/2013 (trwa od 1 kwietnia do 31 marca) grupa wypracowała 197,9 mln zł przychodów, czyli o 7 proc. więcej niż w porównywalnym okresie roku poprzedniego. To pozwoliło na wypracowanie 10,7 mln zł zysku netto nieuwzględniającego zdarzeń jednorazowych. Tak liczony zarobek wzrósł o 81 proc. Uwzględniając jednak odpisy aktualizujące wartość udziałów w firmach zależnych BEM (na kwotę 40,5 mln zł) i Tecresa Catlunya (na 21,6 mln zł), skonsolidowana strata netto wyniosła 56,5 mln zł.

Dobre wyniki w grupie zanotowała spółka matka, na którą przypada ponad połowa przychodów. Podmiot ten odnotowuje stosunkowo duży wzrost zamówień i marż. Zdecydowanie największy wzrost ma jednak miejsce w zależnym Mercorze Proof, który jest na rosyjskim rynku liderem w segmencie oddymiania. Dobrze radzi też sobie Hasil. Mimo spadków na rynku budowlanym Czech i Słowacji poprawia sprzedaż i co najważniejsze zaczyna przynosić zyski. Zdecydowanie w najtrudniejszej sytuacji jest Tecresa, która działa na ogarniętym kryzysem rynku hiszpańskim.