Tracimy o wiele mniej niż cały rynek

Wolfgang Lubbert z p.o. prezesa Arctic Paper o sytuacji spółki i planach dla grupy rozmawia Katarzyna Kucharczyk

Jakiego drugiego półrocza spodziewa się zarząd? Będzie lepsze od pierwszego?

Spodziewamy się, że druga połowa roku będzie lepsza. Ale zakończyliśmy dopiero dwa miesiące tego okresu, dlatego też trudno jest nam na tej podstawie wyciągnąć wiążące wnioski. Jeden miesiąc może zmienić sytuację, jednak myślę, że te dwa pierwsze miesiące drugiego półrocza stanowią dobrą bazę do dalszej poprawy w przyszłości.

Jak wygląda sytuacja w branży?

Jest trudna. Jednak istotne jest, że tracimy o wiele mniej niż cały rynek. W pierwszym  półroczu tego roku cały rynek wysokogatunkowych papierów graficznych spadł o blisko 8 proc., natomiast Arctic Paper tylko o 1,6 proc. Oznacza to, że zdobywamy mocniejszą pozycję w bardzo już rozwiniętym rynku europejskim. Myślę, że będzie to miało znaczenie w momencie odbicia rynkowego.

Jaka jest tendencja? Jak w lipcu i sierpniu kształtowały się wolumeny sprzedaży papieru?

Zanotowaliśmy wyższe wolumeny sprzedaży niż np. w czerwcu. Trudno jednak na podstawie tych dwóch miesięcy wyrokować, jakie będą wyniki za cały kwartał i czy tę pozytywną tendencję można uznać za trwałą. Wydaje nam się, że trzeci kwartał powinien być lepszy niż drugi, jednak dokładny obraz kwartału pod względem wolumenów będziemy mieli dopiero w pierwszej połowie października.

Czy w III lub IV kwartale pojawią się jakieś czynniki o charakterze jednorazowym, które będą miały negatywny lub pozytywny wpływ na wynik grupy?

W tej chwili się tego nie spodziewamy.

Warto przy okazji zaznaczyć, że tego rodzaju czynniki mające wpływ na wynik w pierwszym półroczu (dokonaliśmy odpisów wartości niematerialnych papierni Grycksbo, co obniżyło nasz zysk netto o 54 mln zł) miały charakter wyłącznie księgowy. Nie wpływają w żaden sposób na naszą działalność operacyjną i funkcjonowanie naszych papierni.

Jaka będzie wartość tegorocznych inwestycji grupy?

Jesteśmy świadomi obecnej trudnej sytuacji rynkowej. Dlatego nie inwestujemy we wzrost mocy produkcyjnych, ale w ograniczanie materiałochłonności i energochłonności procesu technologicznego, w poprawę efektywności.

W pierwszej połowie tego roku wydaliśmy na inwestycje 49,6 mln zł i głównie były to inwestycje poprawiające efektywność w naszych papierniach. Zakładamy, że w całym roku nasz CAPEX zamknie się na poziomie 75–80 mln zł.

A jeśli chodzi o 2014 r.?

W tym momencie jest za wcześnie, by o tym rozmawiać. Nasze inwestycje zdefiniujemy po zakończeniu tego roku. Mamy kilka ciekawych projektów, jednak ich rozpoczęcie zostało przełożone z uwagi na obecną sytuację rynkową.

Jak przebiega integracja zależnej spółki Rottneros? Kiedy się zakończy?

Proszę pamiętać, że nie pozyskaliśmy 90 proc. akcji Rottneros, dlatego zaplanowane przez nas połączenie obu spółek nie nastąpiło. To bardzo istotny czynnik determinujący możliwość wygenerowania synergii pomiędzy obiema firmami. Mamy 54-proc. udział w spółce Rottneros i rozważamy obecnie różne scenariusze dalszej współpracy w 2014 r.

Czy cały 2013 r. grupa zakończy stratą netto? Jeśli tak – to raczej nie ma szans na dywidendę?

Trudno mi na ten temat się obecnie wypowiadać. Proszę zauważyć, że w I półroczu 2011 r. zanotowaliśmy ponad 50 mln zł straty netto. I była to strata spowodowana czynnikami rynkowymi, a nie księgowymi odpisami. Cały 2011 r.  zakończyliśmy jednak na plusie, wypracowując 11,6 mln zysku netto.

Trudno oczywiście na tej podstawie przeprowadzić analogie do naszej obecnej sytuacji, ale mamy już w naszej działalności okresy bardzo dużej zyskowności, kiedy wszystkie czynniki rynkowe nam sprzyjały oraz strat w okresach negatywnego wpływu tych czynników. Myślę, że coś więcej będziemy mogli powiedzieć po ogłoszeniu wyników za trzeci kwartał.

Czy zamierzacie optymalizować i dywersyfikować ofertę?

Tak. Strategia zwiększania sprzedaży w segmentach innych niż graficzne, takich jak rynek podłóg i opakowań zostanie zintensyfikowana. Myślimy też o rozwoju papierów do spersonalizowanego druku cyfrowego, bo naszym zdaniem w takim kierunku będzie się rozwijał rynek.

CV

Wolfgang Lubbert urodził się w 1963 r. Ukończył ekonomię na Uniwersytecie w Hamburgu. Od początku swojej kariery związany jest z grupą Arctic Paper w Niemczech. Od kwietnia 2012 r. sprawował funkcję członka zarządu oraz dyrektora sprzedaży i marketingu Grupy Arctic Paper. W czerwcu tego roku został powołany na stanowisko p.o. prezesa Arctic Paper.