Kontrolowana przez Zbigniewa Jakubasa firma chce wykorzystać ten teren pod budowę nowoczesnego biurowca. Niezależny biegły wycenił aport na 126,5 mln zł.

– Działka leży w jednym z najatrakcyjniejszych obecnie obszarów stolicy. Mamy wydane prawomocne warunki zabudowy dla inwestycji, wszelkie kwestie roszczeń zostały ostatecznie uregulowane. Już od czerwca tego roku jesteśmy gotowi do rozpoczęcia prac wyburzeniowych – powiedział  akcjonariuszom Grzegorz Zambrzycki, prezes Mennicy. – Rozważamy trzy opcje. Możemy zrealizować inwestycję samodzielnie, ale to najmniej preferowany wariant. Wymagałby wzięcia na siebie dużego ciężaru finansowania, nie mamy też odpowiednich kompetencji, głównie w obszarze komercjalizacji, a to od niej zależy sukces przedsięwzięcia. Dlatego druga opcja to pozyskanie inwestora branżowego, który wniósłby know-how i gotówkę. Trzecia – to sprzedaż działki w obecnym stanie. Wydaje nam się, że teraz opcja druga jest najlepsza z punktu widzenia korzyści ekonomicznych. To nie oznacza, że trzecia opcja nie jest rozważana – dodał.

Zarząd ma wybrać opcję do końca tego roku i przedstawić ją do zaopiniowania radzie nadzorczej. Prezes Zambrzycki podkreślił, że podjęcie uchwały umożliwia prowadzenie już bardziej konkretnych rozmów, jakie toczą się z dwoma wyselekcjonowanymi potencjalnymi partnerami.

Zdaniem Zbigniewa Jakubasa wartość inwestycji we wzniesienie biurowca można szacować na 600 mln zł, spółka celowa będzie się wspierać długiem. Jakubas dodał, że w dzisiejszych warunkach rynkowych każdy z partnerów „wyciągnąłby" z przedsięwzięcia po około 380 mln zł.