Przychody Mostostalu Zabrze w tym roku mogą przekroczyć 600 mln zł – wynika z wypowiedzi Dariusza Pietyszuka, członka zarządu budowlanej spółki. - Sprzedaż grupy w IV kwartale powinna wzrosnąć, gdyż najważniejsze realizowane obecnie przez nas kontrakty w I i II kwartale znajdowały się w fazie wstępnej, a w końcówce roku będą już bardziej widoczne w wynikach. Przewidujemy, że przychody grupy w tym roku przekroczą 600 mln zł – mówi Pietyszuk.- Pod względem zysków IV kwartał powinien zaś być zbliżony do okresu lipiec-wrzesień, co oznacza, że powinien okazać się lepszy od I i II kwartału – dodaje.
Przypomnijmy, że w 2012 r. grupa miała 661,2 mln zł obrotów i 11,5 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Po trzech kwartałach 2013 r. sprzedaż sięgnęła 390,4 mln zł, a czysty zarobek wyniósł 4,8 mln zł. W tym samym okresie minionego roku było to odpowiednio 497,7 mln zł i 5,7 mln zł.
- Pietyszuk informuje, że w portfelu zleceń giełdowej grupy na koniec października znajdowały się umowy o łącznej wartości 630 mln zł. Na podstawie złożonych ofert firma szacuje, że pozyskać może kontrakty o łącznej wartości 781 mln zł. Przedstawiciele spółki informują, że duża część znajdujących się w portfelu umów przypada do realizacji w 2014 r. - Nasz portfel zleceń wzrósł nieznacznie w porównaniu z tym sprzed 12 miesięcy. Znacznie ciekawsza jest za to jego struktura. Znajduje się w nim dużo więcej projektów energetycznych, przemysłowych i górniczych. Mniejsze znaczenie mają zaś zlecenia infrastrukturalne – mówi Pietyszuk. – Kontrakty, które teraz pozyskujemy, odznaczają się wyższymi rentownościami. Nie jest to jednak jeszcze docelowy poziom, do którego chcemy zmierzać – dodaje. Przedstawiciel grupy zapowiada, że jej przychody w 2014 r. będą wyższe niż w tym roku.
Ważny eksport
W okresie styczeń-wrzesień 45 proc. przychodów Mostostalu Zabrze pochodziło z eksportu. Spółka zapowiada pojawienie się na kolejnych rynkach. - Podjęliśmy decyzję o powrocie do Wielkiej Brytanii, gdyż jest to bardzo obiecujący rynek. Założyliśmy tam spółkę, żeby sprawniej funkcjonować w tym kraju – mówi Pietyszuk. – W 2014 r. planujemy też powrót na rynki skandynawskie. Nadal obecni będziemy ponadto chociażby w Niemczech i Holandii – dodaje. Przedstawiciel giełdowej spółki podkreśla, że jej dywersyfikacja terytorialna pozwala zamortyzować wpływ negatywnych tendencji na naszym rynku oraz ogranicza jej ryzyko. Pietyszuk przyznaje, że w przyszłym roku udział eksportu w sprzedaży grupy może być wyższy niż w 2013 r. Wzrost udziału nie powinien jednak przekroczyć kilku punktów procentowych.
Rozmowy o nieruchomościach
Przedstawiciele budowlanej spółki informują, że kontynuuje ona prace zmierzające do sprzedaży zbędnych nieruchomości. W lutym spółka poinformowała, że do końca 2016 r. będzie chciała zbyć nieruchomości warte 74 mln zł. Pietyszuk zdradza, że w wyniku realizowanej obecnie restrukturyzacji uwolnione zostały kolejne nieruchomości, które również zostaną wystawione na sprzedaż. – Dostrzegamy wzrost zainteresowania naszymi nieruchomościami. Aktualnie trwa procedura due diligence działek wartych łącznie kilkadziesiąt milionów złotych. Pod koniec I kwartału 2014 r. powinniśmy już wiedzieć, czy zainteresowany nimi podmiot zdecyduje się na ich zakup – mówi członek zarządu Mostostalu. Zastrzega, że sprzedaż nieruchomości to długotrwały proces, dlatego trudno oczekiwać, że zakończy się w 2014 r. – Jeśli jednak due diligence zakończy się pozytywnie, to podpiszemy umowę przedwstępną, która z dużym prawdopodobieństwem pozwoli określić termin zamknięcia transakcji – mówi.