Jednak od początku roku papiery Wieltonu zyskały już blisko 30 proc., odrabiając znaczną część ubiegłorocznej przeceny. – Mocne zachowanie spółki w ostatnim czasie wynika z wcześniejszego przereagowania notowań w obliczu wzrostu ryzyka związanego z Rosją i Ukrainą – uważa Krzysztof Kozieł, analityk BM BGŻ. Warto odnotować, że ubiegłym roku wycena rynkowa spółki stopniała o ponad 40 proc., osiągając w końcówce roku wielomiesięczny dołek notowań. Przyczyniła się do tego niestabilna sytuacja na Ukrainie i w Rosji, która się mocno odbiła na wynikach sprzedaży pojazdów na rynku rosyjskim.
Wyniki za IV kwartał 2014 r. spółka opublikuje dopiero w przyszłym tygodniu, ale analitycy nie mają złudzeń, że o pozytywną niespodziankę będzie trudno. – Paradoksalnie ostatnie informacje na temat spółki, a także jej otoczenia, nie były zbyt optymistyczne. Ponadto w ostatnich miesiącach zeszłego roku rynek się dowiedział o przeciągających się negocjacjach ze związkami Fruehauf i opóźnieniu przejęcia tej spółki. Wprawdzie rubel zachowuje się w ostatnim czasie relatywnie stabilnie, jednak w dalszym ciągu są to poziomy, które na pewno się odbiją na poziomie sprzedaży w bieżącym roku lub na jej rentowności – ocenia ekspert.
Zdaniem Krzysztofa Kozieła możliwe, że rynek liczy, że spółka w końcu domknie ogłoszoną w ubiegłym roku transakcję zakupu przez Wielton grupy Fruehauf, czołowego francuskiego producenta naczep i przyczep. – Inwestorzy mogą grać pod ogłoszenie przejęcia Fruehaufa oraz publikację nowej strategii opracowanej w oparciu o synergie z francuskimi aktywami – przyznaje ekspert BM BGŻ. Andrzej Szczepek, prezes Wieltonu, w końcówce zeszłego roku zapowiedział, że transakcja zostanie sfinalizowana w I połowie 2015 roku, zamiast planowanego początkowo III kwartału 2014 r. Przejęcie będzie milowym krokiem w rozwoju Wieltonu. Roczne przychody połączonej grupy mają przekroczyć 1 mld zł, a produkcja osiągnie poziom 9–11 tys. pojazdów rocznie. Obecnie sama spółka generuje około 600 mln zł rocznych obrotów. Zarząd Wieltonu ma w planach wzmocnienie Fruehauf od strony produktowej i sprzedażowej, by firma ta stała się bazą do zwiększenia sprzedaży także polskich wyrobów na rynkach zachodnioeuropejskich.