Torpol planuje wypuścić trzyletnie obligacje o wartości do 40 mln zł. Emisja dojdzie do skutku, jeśli znajdą się chętni na papiery za co najmniej 30 mln zł. Obligacje zostaną zaoferowane wyłącznie inwestorom instytucjonalnym. Nie będą zabezpieczone. Jeśli inwestorzy zgłoszą takie zapotrzebowanie, papiery zostaną wprowadzone do obrotu. Oprocentowanie będzie opierać się na stawce WIBOR 6M (aktualnie to 1,79 proc.) – marża pozostaje jeszcze do ustalenia.

Wpływy ze sprzedaży obligacji mają umożliwić zwolnienie limitów bankowych. – Dzięki emisji wydłużamy okres finansowania do trzech lat oraz zwiększamy elastyczność pozyskiwania środków obrotowych. W ten sposób przygotowujemy się do fali przetargów kolejowych z nowej perspektywy finansowej – komentuje Michał Ulatowski, wiceprezes Torpolu ds. finansowych. Poza pracami w Polsce spółka ma zamiar ubiegać się o kontrakty w krajach skandynawskich. Interesującym rynkiem są również Bałkany.

Na koniec I kwartału portfel zamówień Torpolu wynosił 1,5 mld zł netto, 90 mln zł przypada na Norwegię.

Firma sprzedała akcje w IPO po 8 zł. Do czerwca br. kurs wzrósł o 70 proc., do 13,62 zł. Bieżąca wycena to 11 zł.