Mariusz Golec, prezes Wieltonu, nie ukrywa, że kwartał, pod względem sprzedaży, wypadł udanie dla spółki. – Początek roku przyniósł umocnienie pozycji spółki w branży w kraju, co jest pochodną między innymi dobrej koniunktury na rynku polskim. W 2016 r. weszliśmy ze stabilnym portfelem zleceń, o około 50 proc. większym niż w analogicznym okresie 2015 r. – wyjaśnił szef Wieltonu. – Pozostałe kluczowe rynki dla grupy w I kwartale w dalszym ciągu zgodnie z oczekiwaniami korzystały z dobrej koniunktury. Na wielu z nich odnotowano kilkuprocentowe zwyżki, co przełożyło się pozytywnie na portfel zamówień i sprzedaż grupy. Korzystny dla spółki był również słabszy złoty, wspierając sprzedaż eksportową.

Zarząd, mając na uwadze bieżący portfel zleceń i zakładając utrzymanie koniunktury na rynku, liczy w 2016 r. na wzrost sprzedaży krajowej i umocnienie pozycji rynkowej. – Realne jest również zwiększenie sprzedaży zagranicznej, jednak ostateczne wyniki będą zależały od koniunktury na poszczególnych rynkach. Oceniamy, że rynek europejski ma około 10-proc. potencjał wzrostu w tym roku – wskazuje prezes.

Zdaniem Krzysztofa Choromańskiego, analityka BM Banku BGŻ BNP Paribas, rynek najwyraźniej dostrzegł dobre perspektywy spółki, które potwierdził ostatni wzrost liczby rejestracji nowych przyczep i naczep w I kwartale 2016 r. – Dynamiczne odbicie kursu akcji od początku miesiąca jest odzwierciedleniem zarówno dobrego otoczenia, jak i mocnych fundamentów spółki. Liczba rejestracji naczep i przyczep marki Wielton w Polsce w I kwartale wzrosła o 38 proc., licząc rok do roku. Perspektywicznie wygląda również sytuacja na rynkach Zachodniej Europy, a zwłaszcza we Francji, gdzie spółka zależna Fruehauf jest liderem rynku – ocenia specjalista. – Biorąc pod uwagę sprzedaż w Polsce, która dotychczas stanowiła połowę przychodów spółki, jak i stosunkowo niską bazę z poprzedniego roku, wyraźnie widać, że rynek dyskontuje poprawę wyników w I kwartale – dodaje.