Deweloperzy są w cenie. To nie ostatnie ich słowo

Mieszkania drożeją coraz szybciej, ale to nie bańka. Jeszcze.

Publikacja: 19.12.2017 05:00

Deweloperzy są w cenie. To nie ostatnie ich słowo

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Zarówno wielcy gracze: Dom Development czy Robyg, jak i średniacy – Lokum Deweloper, Archicom czy debiutujący we wtorek na GPW, wydzielony z Marvipolu Marvipol Development, mają jeszcze potencjał wzrostu wartości – wynika z raportów analityków. Potencjał działającej na bardzo wysokich obrotach branży dostrzegają inwestorzy: Goldman Sachs próbuje przejąć Robyga za 1 mld zł, niedawno fundusze odkupiły LC Corp od Leszka Czarneckiego za 480 mln zł.

Z jednej strony na mieszkania jest niesłabnący popyt, generowany zarówno przez osoby chcące się osiedlić, jak i inwestorów. Z drugiej strony mamy czynniki mogące zaburzyć podaż lokali: rosną koszty wykonawstwa i pozyskania gruntów. Zachwianie równowagi między popytem i podażą może przełożyć się na dynamiczne podwyżki cen po stabilnych latach.

Analitycy DM Vestor w najnowszym raporcie o perspektywach branży podkreślają, że banki ziemi deweloperów pozwolą im utrzymać tempo sprzedaży przez nawet trzy–cztery lata. Rosnące koszty wykonawstwa mogą wpłynąć zaś na marże dopiero w 2019 r. Także Haitong Bank we wcześniejszym raporcie zaznaczał, że znaczący wzrost założeń kosztów w dużej mierze zostanie zneutralizowany przez podwyżki cen lokali.

Przedstawiciele branży podkreślają, że sytuacja nie przypomina tej sprzed dekady.

– Na pewno nie mamy do czynienia z bańką. Ceny nie rosną skokowo z miesiąca na miesiąc, banki nie szafują kredytami – zaznacza Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, która niedawno weszła na Catalyst, a w planach ma debiut na GPW.

– Dziś rynek jest inny niż wtedy, gdy po gwałtownym wywindowaniu cen doszło do zapaści. Wówczas duży popyt na lokale generowali inwestorzy zagraniczni, kupujący pakietowo. Był system płatności 10 na 90 – wycofanie się klientów spowodowało, że deweloperzy zostali z mieszkaniami gotowymi, które trzeba było przecenić, by znaleźć na nie nowych nabywców – mówi Małgorzata Szwarc-Sroka, członek rady nadzorczej J.W. Construction, jednego z najdłużej działających na naszym rynku deweloperów. – Dziś mamy popyt oddolny, wewnętrzny, nie ma tak wielu transakcji pakietowych. Mamy też ustawę deweloperską, rachunki powiernicze, rezygnacje są sporadyczne. Ceny mieszkań rosną umiarkowanie, a nie galopują. Popyt jest stabilny, co najwyżej możemy mieć do czynienia ze wzrostem kosztów realizacji – ale to nieuniknione, skoro tyle inwestycji jest w toku – podsumowuje.

więcej .04

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku