Grunty. Rosnące ceny gruntów nie wystraszyły deweloperów

Zaostrza się rywalizacja pomiędzy deweloperami o najatrakcyjniejsze działki. W najlepszej sytuacji są firmy dysponujące dużymi bankami ziemi. Mniejsi deweloperzy zmuszeni są kupować grunty obarczone ryzykiem.

Publikacja: 12.02.2018 04:20

Ceny gruntów szybko pną się w górę. Brakuje działek w najlepszych lokalizacjach. Mimo to deweloperzy nadal kupują ziemię i zapowiadają kolejne projekty.

Rekordowy popyt na rynku mieszkaniowym w ubiegłych latach przełożył się w ostatnim roku na niespotykany wzrost sprzedaży lokali. Ułatwiła to duża dostępność gruntów. – Deweloperzy mogli w ubiegłych latach budować portfele gruntów, które pozwalały na szybkie wprowadzanie na rynek kolejnych inwestycji bez konieczności podnoszenia cen mieszkań – ocenia Paweł Sztejter, wiceprezes REAS.

Nie zwalniają tempa

Od 2017 r. to się jednak zmieniło. Z powodu wzrostu cen gruntów deweloperzy napotykają coraz większe trudności. Najwięcej wzrosły ceny działek pod inwestycje mieszkaniowe. Z ostatniego raportu JLL wynika, że w niektórych lokalizacjach w Warszawie ceny parceli w ciągu roku podskoczyły nawet o 80 proc.

Jednak deweloperzy kupują kolejne działki i zapowiadają nowe inwestycje.

Murapol planuje wydać w najbliższym czasie na ten cel 200 mln zł brutto. – W ostatnich latach konsekwentnie budowaliśmy bank ziemi, nabywając nieruchomości, które gwarantują nam wypracowanie satysfakcjonującej marży i jednocześnie pozwolą zachować konkurencyjność cenową oferowanych lokali – mówi Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapolu.

Spółka dysponuje obecnie bankiem ziemi o wartości ok. 700 mln zł, który pozwala na realizację projektów deweloperskich obejmujących około 21 tys. lokali mieszkalnych. – Posiadany zapas gruntów zapewni nam utrzymanie dotychczasowego tempa wzrostu przy jednoczesnym wyeliminowaniu presji na nabywanie gruntów po znacznie zawyżonych cenach – podkreśla prezes.

W cenowym wyścigu nie zamierza uczestniczyć Marvipol. – Ograniczamy ryzyko. Dlatego angażujemy się obecnie w segment magazynowy, rozwijający się przede wszystkim na obrzeżach miast i w dużo mniejszym stopniu odczuwający wzrost cen gruntów – mówi Mariusz Poławski, wiceprezes Marvipolu.

W sektorze mieszkaniowym spółka koncentruje się na segmencie średniej wielkości projektów o wyższym standardzie. – W ten sposób jesteśmy w stanie utrzymywać marże na akceptowalnym dla nas poziomie. Dodatkowo w minionym roku, w ramach segmentu projektów o wyższym standardzie, zdecydowaliśmy się wejść na rynek Trójmiasta, rozszerzając geograficznie zasięg naszej działalności – podkreśla prezes. Opierając się na posiadanym banku ziemi, Marvipol planuje w tym roku realizację kolejnych dziewięciu inwestycji mieszkaniowych, z których sześć będą stanowić nowe projekty, a pozostałe będą kontynuacją.

Budują i kupują

Tempa inwestycji nie ogranicza JHM Development. Spółka planuje też kolejne zakupy gruntów. – Posiadany obecnie bank ziemi umożliwia nam budowę ponad 1600 lokali. W najbliższych dwóch latach uruchomimy też budowę kolejnych 1000. Wśród planowanych inwestycji są kolejne etapy już zrealizowanych projektów deweloperskich i nowe inwestycje – mówi Regina Biskupska, prezes JHM Development.

Spółka prowadzi obecnie zaawansowane negocjacje w sprawie zakupu terenu pod zabudowę mieszkaniową w Łodzi i w Bydgoszczy. – Rozważamy też inne lokalizacje. Jesteśmy zainteresowani zwłaszcza Trójmiastem. Staramy się tak planować inwestycje, aby w przyszłości podnieść poziom sprzedaży do 500 mieszkań rocznie – podkreśla prezes Biskupska.

Zdaniem ekspertów w najtrudniejszej sytuacji są obecnie średniej wielkości firmy, które nie dysponują pokaźnym bankiem ziemi. Dla nich szansą może się okazać zakup tańszych działek z podwyższonym ryzykiem inwestycyjnym, np. objętych ochroną konserwatorską lub wymagających dużych nakładów na kompleksową rewitalizację. – Deweloperzy sięgają też po nieruchomości, na których nie jest dopuszczona zabudowa mieszkaniowa – mówi Sztejter. Dlatego w ich ofercie pojawiają się aparthotele lub mikroapartamenty, realizowane jako lokale usługowe.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku