2021 r. był dla spółki rekordowy pod względem przekazań – klienci odebrali klucze do 1007 mieszkań, o 4 proc. więcej niż rok wcześniej.
Echo Investment i Archicom
Echo w 2021 r. sprzedało (bez rezerwacji) 1680 mieszkań, o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Z kolei przejęty w zeszłym roku Archicom znalazł nabywców na 1275 lokali, o 31 proc. więcej rok do roku. To oznacza, że grupa pro-forma (Archicom jest konsolidowany od kwietnia) zanotowała sprzedaż blisko 3 tys. mieszkań, o 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Zgodnie z tendencją widoczną na szerokim rynku, I i II kwartał ub.r. wypadły dla spółek lepiej, III i IV słabiej – co tłumaczone jest wyprzedaniem oferty, a nie kłopotami z popytem.
– W ciągu ostatnich pięciu lat z firmy sprzedającej około 300 mieszkań rocznie, przez wzrost organiczny i zakup Archicomu, Echo weszło do grona największych deweloperów mieszkaniowych w Polsce. Na tym nie kończą się nasze ambicje. Chcemy wykorzystać sprzyjające warunki i zdobywać coraz większą część rynku mieszkaniowego przy jednoczesnym zwiększaniu marży. Bank ziemi obu spółek pozwala na wybudowanie około 15 tys. lokali w nadchodzących latach. Mamy najlepszych specjalistów, wieloletnie doświadczenie, a także doskonałą markę. Jesteśmy przekonani, że ta sytuacja w nadchodzących kwartałach przełoży się na wzrost skali i wyższą opłacalność naszych projektów – skomentował Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.
Echo to nadworny budowniczy i udziałowiec platformy PRS Resi4Rent. Spółka nie wlicza tych lokali do bieżącej sprzedaży. W 2021 r. rozpoczęła dla Resi4Rent budowę 1,5 tys. mieszkań.
Lokum Deweloper
Działająca we Wrocławiu i Krakowie firma w 2021 r. sprzedała (bez rezerwacji) 744 mieszkania, o 61 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy to borykała się z uszczuploną ofertą. Sam IV kwartał wypadł bardzo dobrze, firma podpisała 220 umów. Na koniec grudnia spółka miała zawartych 59 umów rezerwacyjnych, a w ofercie były 443 lokale. - Cały czas mamy do czynienia z silnym popytem i dużym zainteresowaniem klientów mieszkaniami z rynku pierwotnego. Wynik za 2021 r. uznajemy za bardzo dobry. Mimo niesprzyjających warunków, z jakimi się mierzymy – problemy w uzupełnianiu oferty, rosnące koszty realizacji inwestycji, malejąca zdolność kredytowa nabywców - odnotowujemy wzrost sprzedaży rok do roku i w 2022 r. również będziemy dążyć do utrzymania tej tendencji. Nasze inwestycje charakteryzują się podwyższonym standardem, przez co kierowane są do zamożniejszych klientów, posiadających większą zdolność kredytową – skomentował Bartosz Kuźniar, prezes Lokum. Deweloper ma w banku ziemi parcele pod budowę ponad 11 tys. lokali. W 2021 r. spółka przekazała klientom 569 lokali, o 46 proc. więcej rok do roku.
Robyg
Notowany na Catalyst deweloper w 2021 r. wypracował rekordowy wynik podpisując 4,3 tys. umów deweloperskich, o 57 proc. więcej niż rok wcześniej – bez udziału transakcji PRS. Firma przekazała klucze do 2,94 tys. mieszkań. Robyg to kolejny gracz, który mocno zaangażuje się w PRS. Firma jest w trakcie przejmowania przez fundusz TAG Immobilien i będzie dostarczać lokale do jego polskiej platformy. Według deklaracji inwestora, około 12 tys. mieszkań z banku ziemi zasili platformę najmu, a 11 tys. zostanie sprzedana klientom detalicznym. - Za nami rekordowy rok, ale nasze plany są rozpisane na kilkanaście najbliższych lat – podkreślił Eyal Keltsh, wiceprezes Robyga. – Rok 2021 był bardzo udany dla całego polskiego rynku nieruchomości mieszkaniowych, popyt rósł znacznie szybciej niż w 2020 r. Obserwowaliśmy rosnący popyt inwestycyjny – co jest efektem zarówno zainteresowania dużych podmiotów zagranicznych, jak i zmiany aktywności inwestycyjnej Polaków, którzy przekierowywali środki z lokat na inwestycje w nieruchomości. Uważamy, że rynek nieruchomości mieszkaniowych w ciągu najbliższych 2dwóch lat będzie się stabilnie rozwijał. Spodziewamy się, że nadal popyt będzie przewyższał podaż, ze względu na wymogi proceduralne i administracyjne dotyczące wprowadzania nowych inwestycji. Wzrost popytu może być także stymulowany przez nabywców lokujących swój kapitał, jednak nadal kupujący mieszkanie na własne potrzeby będą stanowić istotną część nabywców – zaznaczył.