W związku z wejściem w życie przepisów implementujących unijną dyrektywę MiFID II od przyszłego roku, wzrosną koszty sprzedaży funduszy inwestycyjnych. Ich dystrybutorzy będą np. musieli raportować do TFI jakie działania podejmują na rzecz poprawy usług świadczonych klientom. Tymczasem internetowe platformy do sprzedaży funduszy, takie jak bossafund.pl, wciąż generują raczej niskie przychody. Jak poradzą sobie z takim wzrostem kosztów?
Bossafund.pl jest częścią oferty naszego domu maklerskiego, a MiFID II nie dotyczy tylko funduszy inwestycyjnych, ale i innych instrumentów finansowych. Te koszty w naszym przypadku się rozłożą, dzięki tzw. synergiom kosztowym - nie tylko funduszowa platforma będzie musiała się dostosować do unijnej dyrektywy , ale i cały dom maklerski - akcje, forex itd. W naszym przypadku koszty rozłożą się więc na różne linie biznesowe, ale szczerze współczuję tym konkurentom, którzy prowadzą wyłącznie taką platformę i nie są częścią dużej instytucji finansowej. Pamiętajmy, że rozmawiając o wzroście kosztów w kontekście MiFID II nie mówimy tylko o kosztach utrzymania, ale również o początkowych kosztach wdrożenia tej dyrektywy, które są niemałe. Przy dużych biurach maklerskich mogą iść w miliony złotych.
Dystrybutorzy funduszy, żeby pobierać tzw. zachęty, czyli mieć udział w opacie za zarządzanie funduszem, będą musieli udowodnić, że faktycznie coś klientom dają, poza samą sprzedażą funduszu. Akurat w tym przypadku platformom internetowym może być łatwiej niż tradycyjnym doradcom finansowym.
My już teraz musimy udowadniać, że zachęty pobierane od TFI wydajemy na podnoszenie jakości usług świadczonych klientom. Rzeczywiście w przypadku bossafund.pl tych aspektów podnoszenia jakości jest wiele - poczynając od działań analitycznych i edukacyjnych, czyli tworzenia opracowań, które mają klientom ułatwić wybór funduszu, przez narzędzia służące szczegółowemu śledzeniu stopy zwrotu całego portfela, po oferowanie szerokiej palety TFI (23) i funduszy inwestycyjnych (ponad 300). To wszystko jest podnoszeniem jakości usług. Nie wiadomo jednak, jakie konkretnie działania Komisja Nadzoru Finansowego będzie w dalszym ciągu uznawała za faktycznie podnoszące jakość usług...