Dla klientów indywidualnych została wprowadzona opcja tematów inwestycyjnych, która ma ułatwić im poruszanie się w świecie zagranicznych instrumentów, w tym m.in. funduszy ETF.
– Nasi klienci mają do wyboru kilka tysięcy spółek oraz ponad 200 funduszy ETF notowanych na rynkach Nowego Jorku, Londynu, Frankfurtu czy Warszawy. Z jednej strony to bogactwo wyboru daje ogromne możliwości. Z drugiej może jednak przytłaczać, szczególnie nowych inwestorów – mówi Maksymilian Skolik.
Dlatego mBank w swoim serwisie prezentuje 19 ikon, które symbolizują tematy inwestycyjne. – Przyglądamy się najbardziej popularnym i intrygującym kierunkom zainteresowania inwestorów. Mogą być to regiony, trendy w gospodarce czy firmy skupiające się wokół wartości. Następnie zgodnie z hasłem „There is an ETF on that" znajdujemy fundusz ETF, który najlepiej odpowiada na te potrzeby. Sprawdzamy, czy ma odpowiednie aktywa, płynność i jest dostarczany przez renomowanego dostawcę. W ten sposób powstaje temat inwestycyjny – tłumaczy Skolik.
Po kliknięciu w taką ikonę klient otrzymuje wyjaśnienie tematu, nazwę i szczegóły funduszu ETF, w który może zainwestować. – W ten sposób tłumaczymy temat inwestycyjny z niszowego języka finansów na język zrozumiały dla szerszej grupy, nawet początkujących inwestorów – mówi Michał Wojciechowski, wicedyrektor ds. projektów rozwojowych w BM mBanku.
Tematy inwestycyjne to kolejny etap rozwoju usług związanych z rynkami zagranicznymi w BM mBanku. Do istotnej zmiany w tym zakresie doszło już w ubiegłym roku, kiedy to broker o połowę obniżył wartość prowizji minimalnej związanej z aktywnością na zagranicznych parkietach (z 38 zł do 19 zł). Do tej pory żaden z tradycyjnych pośredników nie był w stanie odpowiedzieć na ten ruch. BM mBanku nie zamierza także spoczywać na laurach. Podczas ostatniej rozmowy z „Parkietem" szef biura zdradził, że firma pracuje nad udostępnieniem notowań online z rynków zagranicznych w przystępnej cenie dla klientów indywidualnych. PRT