Jak wynika z najnowszych danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, w maju przybyło 4770 nowych kont. Oznacza to, że w skali całego rynku na koniec miesiąca było ich ponad 1,308 mln. Wzrost ten oczywiście nijak ma się do tego z poprzednich miesięcy. W marcu przybyło bowiem 28,8 tys. rachunków, a w kwietniu prawie 18,1 tys. Z jednej strony rynek się nieco nasycił, ale – jak mówią maklerzy – i sytuacja na warszawskiej giełdzie nie była aż tak dynamiczna.
– Szczególnie w pierwszej połowie maja widzieliśmy mniejszą zmienność na naszym rynku i utrzymujący się trend boczny. Dopiero później nastąpiło wybicie z konsolidacji, a ostatni wzrostowy ruch może skłonić kolejną grupę nowych osób do wejścia na rynek – mówi jeden z brokerów.
Liderem w pozyskiwaniu nowych klientów po raz kolejny okazało się BM mBanku. W maju firmie tej przybyło prawie 3,7 tys. nowych kont. Warto zwrócić uwagę, że firma kilka tygodni temu udostępniła możliwość całkowicie zdalnego otwierania rachunku maklerskiego również dla osób niebędących klientami mBanku. Z drugiej strony kusi ona inwestorów rynkami zagranicznymi. Obecnie posiada najniższą stawkę minimalną (19 zł) dla inwestycji na zagranicznych rynkach. Te zresztą wśród klientów BM mBanku cieszą się coraz większą popularnością.
Kolejny udany miesiąc ma za sobą także BM ING Banku Śląskiego. W przypadku tej firmy liczba rachunków w ciągu ostatniego miesiąca wzrosła o prawie 3 tys. sztuk. Majowe podium, jeśli chodzi o przyrost kont, uzupełnia DM BOŚ. Liczba prowadzonych rachunków zwiększyła się w tym przypadku o 753. PRT