Po wynikach za III kwartał czuje pan ulgę?
Tak, czuję ulgę, bo wyniki są bardzo dobre. Kiedy jednak rozmawialiśmy ostatnio, po słabszym II kwartale, podkreślałem, że same wyniki oczywiście nie były zadowalające, ale z drugiej strony cieszyliśmy się z czynników operacyjnych, czyli aktywności klientów czy też tempa pozyskiwania nowych. Zarówno w II, jak i teraz w III kwartale były one dla nas bardzo zadowalające. Nasz model biznesowy charakteryzuje się okresową zmiennością. Będą więc kwartały gorsze i lepsze, ale dla nas kluczowe jest to, aby mieć elementy operacyjne na wysokim poziomie. W III kwartale, mimo że był to okres wakacyjny, obrót naszych klientów liczony w lotach był drugim wynikiem w historii naszej firmy. Liczba nowo pozyskanych klientów była nieco niższa niż w II kwartale, ale, jak już wspomniałem, mieliśmy do czynienia z okresem wakacyjnym. Jest to więc bardzo dobry wynik. To, co jednak cieszy nas najbardziej, to fakt, że z punktu widzenia średniej liczby aktywnych klientów był to najlepszy kwartał w historii. Jeżeli go porównamy do tego samego okresu z 2020 r., to mamy do czynienia z ponaddwukrotnym wzrostem. To jest świetna baza, by generować jeszcze lepsze wyniki w przyszłości.
Kryptowaluty, które miały wpływ na wasz wynik w II kwartale, teraz są wam już niestraszne?
Już w II kwartale mieliśmy rozwiązania, które zabezpieczały nas przed ruchami na kryptowalutach. Dzisiaj więc one nie mają dla nas większego znaczenia.