Słabnie impet byków na GPW
Na warszawskim parkiecie wciąż utrzymują się dobre nastroje, ale w porównaniu z dynamicznymi zwyżkami na głównych giełdach zagranicznych, jak również na rynkach wschodzących, wyglądamy raczej słabo. Do czwartku WIG20 rósł o 0,95 proc. i konsekwentnie zbliża się do 2300 punktów, ale to jednak chyba zbyt mało, by przesadzać z optymizmem. O przełomie można by mówić, gdyby indeks największych spółek pokonał choćby lokalne szczyty z grudnia ubiegłego roku, czyli wyszedł powyżej 2330 punktów. Na razie się na to nie zanosi. Wskaźnik szerokiego rynku zwyżkował do czwartku jedynie o 0,6 proc., a ruch w górę odbywał się nie bez problemów. Niezbyt dużo optymizmu panuje także w dziale małych i średnich firm. mWIG40 rósł o 0,5 proc., a sWIG80 o zaledwie 0,3 proc.
Wśród indeksów sektorowych pozytywnie wyróżniał się WIG-gry, który do czwartku zwyżkował o 6,3 proc., a od początku roku rośnie o 7,5 proc. Jest na poziomie najwyższym od czerwca 2023 r. Tylko w trakcie czwartkowej sesji indeks poszedł w górę o 5,5 proc. Gwiazdą są akcje CD Projektu, zwyżkujące w trakcie pierwszych czterech sesji minionego tygodnia o 7,8 proc., do poziomu najwyższego od prawie czterech lat. Do optymistycznych informacji dotyczących spółki doszła zapowiedź przeznaczania 25 proc. zysków netto na wypłatę dywidendy w tym roku i w kolejnych latach. Pozostałe firmy z branży gier komputerowych aż tak dobrze sobie nie radziły. Papiery 11 bit studios na przykład taniały o prawie 2,9 proc., będąc najniżej od jesieni 2017 r. Dobrą passę kontynuuje WIG-motoryzacja, zwyżkując o 2,8 proc. Wzrostowa fala trwa od listopada ubiegłego roku to już dziewiąty wzrostowy (z jednym wyjątkiem) tydzień z rzędu. Ton nadają tu walory Inter Carsu, zwyżkujące o 5,4 proc., a od początku roku już o 13 proc. Na przeciwnym biegunie znajdują się papiery drugiej pod względem kapitalizacji spółki z tego sektora, czyli Auto Partner, taniejące od początku roku niemal 12 proc., w tym w trakcie ostatnich czterech sesji o ponad 7 proc. Ubiegłoroczne straty odrabia WIG-paliwa, w styczniu zwyżkujący o 9 proc., a do czwartku o 2,5 proc. To już trzeci z rzędu wzrostowy tydzień. Tu oczywiście dominuje Orlen z tegoroczną zwyżką o ponad 9 proc. Poprawia się również sytuacja w sektorze górniczym, którego indeks zwyżkował do czwartku o 2,2 proc., a od początku roku rośnie o prawie 8 proc. Indeks w praktyce powiela notowania akcji KGHM-u, w mniejszym stopniu wspierany jest przez walory JSW, zwyżkujące do czwartku o 3,9 proc., które jednak napotykają nacisk podaży przy próbach mocniejszego ruchu w górę, co się dzieje już drugi tydzień z rzędu. Szósty tydzień z rzędu trwa spadkowa korekta indeksu branży odzieżowej. Jej indeks do czwartku tracił 1,4 proc. Rewelacyjnie sprawujące się w ubiegłym roku akcje CCC taniały do czwartku o prawie 2,3 proc., zaś papiery LPP zniżkowały o 1,2 proc., a momentami szły jeszcze mocniej w dół, schodząc poniżej 15 000 zł. Pod dominacją niedźwiedzi uginał się WIG-media, zniżkujący do czwartku o 4,2 proc. To drugi spadkowy tydzień z rzędu, ale patrząc z dłuższej perspektywy mamy tu do czynienia z trendem bocznym, trwającym od października ubiegłego roku. Indeksowi najmocniej ciążyły, taniejąc do czwartku o 5,8 proc., akcje Grupy Pracuj. Walory Wirtualnej Polski uległy przecenie aż o 7,5 proc., zaliczając trzeci z rządu tydzień spadku notowań, w wyniku czego po grudniowym skoku o 16 proc. nie ma już niemal śladu. Dobrą passę kontynuują z kolei papiery Agory drożejące siódmy tydzień z rzędu, tym razem o 4,8 proc., przy bardzo wysokim wolumenie obrotu. Jedenasty tydzień z rzędu utrzymuje się trend boczny w sektorze budowlanym. WIG-budownictwo zdominowany jest przez akcje Budimeksu i to ich zachowanie dyktuje tendencję, ale nie można tracić z pola widzenia pozostałych spółek. Kondycja tych największych również nie jest najlepsza. Akcje Mirbudu do czwartku taniały o 1,9 proc. (czwarty spadkowy tydzień z rzędu), a walory Śnieżki zniżkowały o 1,2 proc. (trend boczny). Pozytywnie wyróżniają się papiery Torpolu, drożejące o 3,9 proc. Nie ma wskaźnika obrazującego koniunkturę w sektorze handlu, ale warto zwrócić uwagę na sytuację tego typu spółek. Akcje Dino podskoczyły do czwartku o prawie 7 proc. (od początku roku zwyżkują o niemal 12 proc.). Spadkową tendencję wyhamowały papiery Allegro. O prawie 9,3 proc. w górę szły walory Eurocashu, próbując wyjść górą z wielkotygodniowej tendencji bocznej. Trwa z kolei fatalna passa papierów Pepco, które do czwartku taniały o 8,4 proc., testując dołki z listopada ubiegłego roku, stanowiące historyczne minimum notowań.
Surowce na lokalnym szczycie
CRB Index do czwartku rósł o nieco ponad 2 proc., docierając do poziomu najwyższego od połowy 2022 r. Od początku roku zwyżkuje o ponad 5 proc. To głównie zasługa surowców energetycznych, ale także, co ciekawe, metali i przemysłowych, i szlachetnych. Notowania amerykańskiej ropy WTI zwyżkują czwarty tydzień z rzędu, tym razem o 1,7 proc., momentami zbliżając się do poziomu 80 dolarów, najwyższego od połowy ubiegłego roku. Warto przypomnieć, że do niedawna przeważały czynniki przemawiające za spadkami. Podaż miała przeważać nad popytem, podobnie jak polityka wiodących producentów i eksporterów. Teoretycznie w tych kwestiach niewiele się zmieniło, jednak ceny idą w górę. Od początku roku WTI podrożała o ponad 8 proc. Podobnie jest w przypadku gazu ziemnego, którego notowania w USA do czwartku szły w górę o ponad 8 proc., a od początku roku o niemal 19 proc. W Europie gaz akurat tanieje w ostatnich tygodniach, choć w ostatnich dniach notowania idą w górę po około 4–5 proc.
Choć chińska gospodarka, która jest głównym odbiorcą miedzi, zdecydowanie nie kwitnie, mówiąc delikatnie, notowania tego metalu od początku roku idą w górę o ponad 10 proc., a do czwartku kontrakty terminowe zwyżkowały o 3 proc., zaliczając drugi silnie byczy tydzień z rzędu. Dobrą passę kontynuuje złoto, mimo mocnego dolara, wysokiej rentowności obligacji skarbowych i redukcji oczekiwań na luzowanie polityki pieniężnej przez Fed. Notowania kruszcu, po bardzo dobrym ubiegłym roku, nadal zwyżkują o 4 proc., a w trakcie pierwszych czterech sesji minionego tygodnia rosły o 1,2 proc., do niemal 2750 dolarów za uncję. Srebro tradycyjnie idzie śladem złota. Jego cena od początku roku idzie w górę o ponad 8 proc. W tyle pozostają ceny palladu i platyny zwyżkujące po 3–4 proc.