https://pbs.twimg.com/media/F5UQSi7aYAAuyT6?format=png&name=small
Według danych EIA z dzisiejszego popołudnia, średnia cena na poziomie 3,93 dolara za galon, co oznacza wzrost o 1,7 proc. w porównaniu z tym samym tygodniem września rok temu (3,86 dolara). Jest to więc procentowa zmiana średniej ceny benzyny w ujęciu rocznym w ujęciu tygodniowym. – To kolejne niepowodzenie dla nadchodzącego indeksu cen towarów i usług konsumenckich. „Dezinflacja” – do widzenia. Ale z „dezinflacją” pożegnaliśmy się już lipcowym CPI – komentuje Wolf Richter.
W czerwcu 2022 r. średnia cena benzyny gwałtownie wzrosła do +60 proc. rok do roku. Następnie ceny spadły. Do czerwca 2023 r. spadek rok do roku osiągnął najniższy poziom -27 proc.. A teraz cena benzyny wzrosła o +1,7 proc. rok do roku. Wielki spadek cen benzyny był głównym czynnikiem, który spowodował spadek CPI 12 miesięcy z rzędu, z +9,1 proc. w czerwcu 2022 r. do +3,0 proc. w czerwcu 2023 r. – co oznacza niesławną i już miłą erę „dezinflacji”. Dzieje się tak, ponieważ cena ropy naftowej WTI wzrosła od czerwca o 28 proc.
Gwałtowny wzrost cen benzyny od połowy 2020 r. zakończył się w czerwcu 2022 r. na poziomie 5,11 dolara za galon. Następnie nastąpił majestatyczny spadek w grudniu 2022 r., aż do najniższego poziomu 3,20 dolara. I od tego czasu wzrosła o 23 proc.