Reklama

Kryzys gazowy przemeblowuje globalną gospodarkę. „Gaz stał się tym, czym ropa była w latach 70.”

Skok cen gazu sprawił, że szereg ubogich krajów musiało zupełnie zrezygnować z jego importu, a Europa pospiesznie szykuje się na coraz bardziej realną perspektywę pierwszej zimy bez rosyjskiego surowca, nawet za cenę rezygnacji z części celów klimatycznych.

Publikacja: 07.07.2022 21:00

Magazyny gazu ziemnego w Muhldorf w Bawarii

Magazyny gazu ziemnego w Muhldorf w Bawarii

Foto: Bloomberg

 Komisja Europejska prowadzi przegląd planów awaryjnych na wypadek wstrzymania rosyjskich dostaw – zaktualizowana ich wersja ma ujrzeć światło dzienne 20 lipca. Według nieoficjalnych informacji agencji Bloomberg będą się one koncentrowały na koordynowaniu wysiłków na rzecz zmniejszenia zużycia gazu i poprawie w kwestii oszczędzania energii.

Zdecydowane działania wobec Gazpromu podjęła Austria. Władze przejęły kontrolę nad należącymi do spółki jednymi z największych magazynów gazu w Europie, bo Gazprom nie stosował się do wymogów utrzymywania minimalnych rezerw surowca. Być może najdalej w kwestii uniezależniania się od rosyjskiej energii idzie Dania, która do 2030 r. chce całkowicie zrezygnować z gazu ziemnego, zwiększając produkcję energii słonecznej i wiatrowej.

To tylko niektóre działania, po jakie Europa sięga w reakcji na kryzys. Władze na Kremlu używają gazu jako środka odwetu i nacisku na kraje UE w związku z ich wsparciem dla Ukrainy. Zdaniem Kevina Booka z amerykańskiej firmy badawczej ClearView Energy Partners gaz ziemny znalazł się w centrum geopolitycznej konfrontacji, tak jak ropa w latach 70.

W ostatnich latach rynek gazu z podzielonego na regiony stał się globalny. W tej sytuacji kluczowa będzie rozbudowa infrastruktury. Projekty budowy terminali eksportu gazu LNG (aby transportować gaz drogą morską, konieczne jest jego skroplenie w skrajnie niskiej temperaturze) przyspieszają m.in. w USA i w Katarze.

Jednocześnie w Europie od wybuchu wojny ogłoszono 20 projektów budowy terminali importowych. Niemcy, które obecnie nie dysponują żadnym, chcą wynająć pływające terminale i przyłączyć je do krajowej sieci. Infrastrukturę rozbudowują też Chiny.

Reklama
Reklama

Aby transportować gaz na miejscu, w Europie konieczne będą inwestycje w nowe gazociągi. Brakuje też gazowców – budujące najwięcej takich jednostek stocznie w Korei Południowej informują o ogromnym przyroście nowych zamówień, których nie są w stanie realizować m.in. ze względu na brak wyszkolonych pracowników. Kraj już zwiększył limity przyjęć imigrantów zarobkowych, a spawaczy, elektryków i malarzy poszukuje m.in. w Tajlandii.

Analizy rynkowe
Indeksy na GPW: Bardzo silne górnictwo, dalej media, budowlanka i długo nic
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Analizy rynkowe
Coś wreszcie drgnęło w wynikach spółek przemysłowych
Analizy rynkowe
Grudzień jest ciekawy. Będzie nowy rekord WIG?
Analizy rynkowe
Do nowego rekordu indeksowi brakuje niespełna 3 procent
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Analizy rynkowe
Spółki z warszawskiej giełdy coraz więcej znaczą w Europie
Analizy rynkowe
Sypnęło niespodziankami w trwającym sezonie wynikowym
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama