Szukamy perełek na rynku NewConnect.

PGS Software, Mabion czy Medicalgorithmics – to potencjalne blue chipy małego rynku. Eksperci podkreślają ich potencjał techniczny, a profile działalności wyglądają całkiem obiecująco.

Aktualizacja: 19.02.2017 01:40 Publikacja: 21.07.2012 14:00

SII pozytywnie ocenia giełdowe propozycje zmian dotyczące rynku NewConnect

SII pozytywnie ocenia giełdowe propozycje zmian dotyczące rynku NewConnect

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Wielu inwestorom i analitykom stwierdzenie „perełka z NewConnect" pewnie nie przejdzie przez gardło. I nie ma się co dziwić. Na rynku jest ponad 400 emitentów, a miesięczne statystyki obrotów pokazują, że inwestycje w zaledwie kilkanaście spółek nie niosą ze sobą ryzyka płynności – można kupić i nie obawiać się o możliwość odsprzedaży.

Do tego dochodzą mniejsze wymogi informacyjne i ich nienależyte wykonywanie, o którym mogliśmy się przekonać całkiem niedawno, gdy GPW ukarała 13 spółek zawieszeniem notowań za opóźnienia w publikacji raportów. Wszystkie te argumenty sprawiają, że inwestorzy nie kwapią się do lokowania swoich oszczędności na NewConnect. Niestety, w takiej sytuacji błędne koło się zamyka – nie ma chętnych do kupna, nie ma płynności. My postanowiliśmy dać szansę małemu rynkowi i sprawdzić, czy są tam spółki, które pozytywnie wyróżniają się na tym niezbyt korzystnym tle.

Techniczne zaskoczenie

Zapytaliśmy więc analityków technicznych, czy są w stanie wskazać na NewConnect spółki w miarę płynne i z obiecującym układem kresek. O ile z głównym rynkiem nigdy nie mają problemu, o tyle tym razem część ekspertów wstrzymała się od typowania. – Przyznam się szczerze, że nie pokrywam tego segmentu. Na rynku notowań ciągłych nie ma płynności, a co dopiero na NewConnect. Zmieni się to, gdy nastanie nowa hossa, ale na razie czynniki ryzyka są zbyt duże – uważa Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK. Tego typu opinia nie jest żadnym zaskoczeniem. Zaskoczeniem mogą być natomiast wskazania dwóch ekspertów – Krzysztofa Borowskiego z Katedry Bankowości SGH oraz Tomasza Kolarza, analityka z Biura Maklerskiego Banku BPH. Obaj przyznali, że choć rynek jest bardzo ryzykowny, to jednak można tam znaleźć obiecujące walory. Analitycy niezależnie wskazali informatyczną spółkę PGS Software, zwracając uwagę na długoterminowy trend wzrostowy i całkiem przyzwoite obroty.

Na tym grono „technicznych smaczków" z NewConnect się nie kończy. Eksperci sugerują, że warto przyjrzeć się bliżej reprezentantowi branży medycznej Mabionowi i technologicznej firmie Medicalgorithmics. Na uwagę zasługuje też spółka Rotopino prowadząca internetowe serwisy handlowe. Przypomnijmy także, iż w lipcowej edycji Portfela Parkietu jest reprezentant małego parkietu – firma ZWG zajmująca się produkcją wyrobów gumowych.

Potwierdź profil działalności

W przypadku NewConnect sama technika to jednak za mało, by podjąć decyzję o inwestycji. Ułatwi nam ona selekcję walorów ze względu na płynność i interesujący wykres, ale czynniki ryzyka natury fundamentalnej są tu zbyt wysokie, by polegać tylko na analizie kresek. Warto więc przyjrzeć się spółkom nieco bliżej i sprawdzić, czy wywiązują się ze swoich obietnic biznesowych, czy przestrzegają obowiązków informacyjnych i jak prezentują się ich wskaźniki zadłużenia. PGS Software oprócz technicznych atutów ma całkiem zdrowe fundamenty. Drugi kwartał tego roku był rekordowy pod względem przychodów ze sprzedaży, które osiągnęły wartość nieco ponad 6 mln zł. Spółka poszerza swoją bazę klientów i co roku przeznacza część zysku na dywidendę.

O zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego na NewConnect dba też sama giełda. W tym celu stworzyła trzy specjalne segmenty rynku, które dzielą spółki na te bezpieczne (NC Lead), ryzykowne (NC High Liquidity Risk) oraz bardzo ryzykowne (NC Super High Liquidity Risk). W tym pierwszym gronie znajduje się obecnie zaledwie sześć spółek, a wśród nich Mabion. Zgodnie z zasadami przydziału do poszczególnych segmentów, prestiżowa szóstka to firmy najbardziej transparentne, z największą szansą na przejście na główny parkiet.

Na drugim biegunie znajdują się spółki o najwyższym ryzyku inwestycyjnym. Jest ich teraz 15. Mają one za sobą ogłoszenie upadłości lub likwidację majątku, a do tego ich kursy charakteryzują się podwyższoną zmiennością.

Warto zatem rzucić okiem na skład poszczególnych segmentów zanim zdecydujemy?się na inwestycję. Oczywiście niemożliwe jest tak dokładne „prześwietlenie" danej firmy, by mieć 100-proc. pewność, że inwestycja się opłaci. Chyba że rynkiem NewConnect zacznie interesować się Warren Buffett.

[email protected]

Opinie

Tomasz Kolarz, analityk rynku finansowego Biura Maklerskiego Banku BPH

Większość spółek z NewConnect nie nadaje się do technicznej analizy. Kursy są przypadkowe, a obroty nieregularne. Niesprzyjająca jest też ogólna tendencja spadkowa. Obraz techniczny zakłócany jest przez groszowe kwotowania, przez co powstaje wysoka zmienność i przypadkowe świece. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Mabion. Spółka cechuje się regularnym obrotem i od roku cena jest w trendzie wzrostowym. Aktualnie kurs jest w pobliżu maksimów z października i grudnia 2010 r., czyli 18 zł. W ramach trwającego rocznego trendu wzrostowego cena od połowy maja porusza się w wąskim kanale wzrostowym z dolną granicą tuż poniżej 16 zł i górną przy 18 zł. Jeśli kurs nie pokona silnego oporu 18 zł, to spadek docelowo mógłby sięgnąć głównej linii rocznego trendu wzrostowego, znajdującej się teraz przy 13 zł.

Drugą ciekawą spółką jest PGS Software. Kurs jest w trendzie wzrostowym i oscyluje teraz przy 1,8 zł. Jeśli dojdzie do spadku poniżej 1,45 zł, gdzie cena konsolidowała się w II kwartale, będzie to potencjalny sygnał do spadków. W okolicach 1,2 zł znajduje się jednak linia trendu, która powinna stanowić wsparcie dla ewentualnej korekty.

Łukasz Wróbel, główny analityk Noble Securities

Spośród 19 spółek, na których walorach średnie obroty z ostatniego roku przekraczają 50 tys. zł, zdecydowana większość jest w trendzie spadkowym – średnia krocząca z 20 sesji jest poniżej średniej z 50 sesji, a ta z kolei jest poniżej średniej ze 100 sesji. Z tej grupy na uwagę zasługuje jedynie Medicalgorithmics. Przez ostatni kwartał cena akcji oscylowała między 50 a 70 zł. Dopóki nie wiemy, czy testowanie lokalnego minimum na poziomie 50 zł wypadnie pomyślnie, nie warto gonić za ceną. Dobrym pomysłem wydaje się ustawienie oczekującego zlecenia kupna w okolicy 65 zł (ze stop lossem na poziomie 55 zł), czyli powyżej średnich z 20, 50 i 100 sesji. Jeśli cena osiągnie ten poziom, bardzo prawdopodobny jest powrót do trendu wzrostowego i szybkie ustalenie rekordów cenowych (pierwszy poziom docelowy powyżej 80 zł).

Wśród spółek notowanych od niedawna na rynku NewConnect lub niespełniających kryterium zadowalającej płynności, z technicznego punktu widzenia, okazji do zakupów szukałbym w następującej grupie: Edison, DTP, Ekancelaria, Emcapital, Eurosnack, GKS Katowice, Korbank, Mabion, Rotopino, ScanmedMultimedis.

Krzysztof Borowski, Katedra Bankowości SGH

Ciekawą spółką z punktu widzenia analizy technicznej jest PGS Software. Cena znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym z lokalnym oporem na poziomie 1,85 zł i wsparciem na wysokości poprzedniego szczytu, czyli 1,73 zł. W ujęciu długoterminowym trend wzrostowy jest potwierdzony przez wskazania kupna na wskaźnikach i oscylatorach technicznych. W nieco węższej ramie czasowej potencjał wzrostowy jest już nieco mniejszy, co sygnalizują „osłabione" wskaźniki (MACD, wskaźnik ROC oraz oscylatory Stochastic i RSI). Cena porusza się jednak powyżej wykładniczej średniej ruchomej z 13 sesji, co jest potencjalnym wskazaniem kupna. Ponadto wskaźnik akumulacja/dystrybucja uwidacznia lekki napływ środków na rynek tego waloru w szerszej perspektywie czasowej. Oprócz PGS Software w gronie ciekawych spółek są też: Mera, Momo, Hurtimex, Briju, Rotopino.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty