Budownictwo: uciekać czy nie

Eksperci uważają, że w branży można znaleźć ciekawe typy inwestycyjne.?Wskazują sześć firm, zwłaszcza działające w budownictwie energetycznym. Radzą patrzeć na zadłużenie i perspektywy

Aktualizacja: 14.02.2017 21:56 Publikacja: 25.10.2012 14:00

Budownictwo: uciekać czy nie

Foto: Fotorzepa, Maciej Kaczanowski Maciej Kaczanowski

WIG-Budownictwo stracił w tym roku ponad 35 proc., podczas gdy cały rynek zyskał przeszło 15 proc. Inwestorzy uciekają od firm z branży w związku z informacjami o kłopotach kolejnych jej przedstawicieli. Przecena dotknęła jednak też spółek pokazujących stabilne wyniki i przepływy pieniężne. Czy z branży najlepiej jest się wycofać, czy może da się w niej znaleźć firmy, które mogą być ciekawymi inwestycjami?

Selektywne podejście

Piotr Łopaciuk z DM?PKO?BP uważa, że w gronie mniejszych spółek budowlanych można  znaleźć takie, w które być może warto byłoby zainwestować. – Należy jednak pamiętać, że jest to branża późnocykliczna, więc większe spółki będące generalnymi wykonawcami mają lepsze czasy pod koniec ożywienia. Teraz natomiast dopiero czekamy na początek odbicia, a to nie jest najlepszy czas dla branży – zaznacza.

Także Adrian Kyrcz z DM?BZ?WBK ocenia, że generalnie mniejsze spółki radzą sobie lepiej, gdyż największe wciąż realizują duże kontrakty drogowe, jakie nadal będą miały negatywny wpływ na wyniki. – Mniejsze firmy są bardziej elastyczne i dlatego znajdują się w lepszej sytuacji, choć do każdej trzeba oczywiście podchodzić indywidualnie – zaznacza.

Ciekawe zmiany na rynku

Piotr Nawrocki z Millennium DM uważa, że w branży budowlanej można wskazać spółki, które mogą okazać się ciekawymi inwestycjami. – Sytuacja na rynku jest bardzo ciekawa i tak naprawdę nikt nie wie, w którym kierunku się ona rozwinie. Największe firmy w większości wciąż liczą straty na realizowanych kontraktach drogowych. Po upadku PBG część firm zagranicznych zapowiedziała ograniczenie obecności w Polsce na rzecz rynku rosyjskiego. Polimex, który został uratowany przed upadkiem przez rząd, na pewno ograniczy skalę działalności, skupiając się bardziej na rynku inżynieryjnym niż ogólnobudowlanym – mówi. – Taka kolejność zdarzeń może stworzyć miejsce do zagospodarowania przez zdrowe finansowo firmy. Wydaje mi się, że jednym z głównych rozgrywających na rynku budowlanym będzie sektor finansowy. Banki będą na pewno bardziej restrykcyjnie podchodzić do branży w kwestii gwarancji i dostępności finansowania. Firmy o dobrym standingu finansowym szybciej dostaną gwarancję, a w ostateczności będą mogły pozwolić sobie na wpłacenie kaucji gotówkowych – dodaje. Zdaniem naszego rozmówcy firmom, które nie przejdą tego etapu selekcji ucieknie duża część rynku. Będą to przede wszystkim spółki bardzo małe oraz te o największym zadłużeniu. – Spośród firm mogących skorzystać na takim rozwoju rynku, jest m.in. Unibep, który jest poważnym graczem, ale nie miał w portfelu dużych projektów autostradowych, dzięki czemu udało mu się uniknąć problemów, z jakimi borykają się czołowi przedstawiciele branży. Ponadto dzięki obecności na rynkach norweskim i rosyjskim spółka nie jest zmuszona do walki o zlecenia za każdą cenę – podkreśla.

Obiecująca energetyka

Michał Sztabler z Trigona DM zwraca natomiast uwagę na spółki działające w perspektywicznych segmentach. – Papiery tych firm na pewno nie powinny być sprzedawane, a gdyby ich kursy spadły, to mogą znaleźć się inwestorzy, którzy będą chcieli je kupić. Trudno jednak powiedzieć, kiedy nadejdzie dobry moment na inwestycje, gdyż dużo zależy też od ogólnej koniunktury na rynku – mówi.

Jako perspektywiczny segment nasz rozmówca wskazuje przede wszystkim budownictwo energetyczne. Zaznacza jednak, że nie należy zapominać, iż ten rynek dopiero rusza, więc wyniki działających na nim firm nie poprawią się z kwartału na kwartał. – W gronie firm działających w tej branży warto wskazać Elektrobudowę. Dobre perspektywy biznesowe ma też Rafako. Inwestycja w akcje tej spółki może być jednak ryzykowna ze względów niebiznesowych – wchodzi ona bowiem w skład grupy PBG, więc trudno powiedzieć, jak potoczą się jej losy – mówi. – Ciekawe perspektywy ma też Energoinstal, choć mamy tu do czynienia z nieco innymi projektami i inną skalą działania. Nawet jeśli ta firma nie będzie wygrywać przetargów, to może być zatrudniania jako podwykonawca w kontraktach na budowę spalarni i niewielkich elektrociepłowni wartych nie więcej niż kilkaset milionów złotych – dodaje. Zdaniem eksperta dobre są też perspektywy firm budujących sieci przesyłowe. – Wyróżniłbym tu chociażby ZPUE i Elektrotim. Wejście na ten rynek zapowiada też ZUE, ale w lepszej sytuacji są firmy, które już na nim działają – mówi.

[email protected]

Spółki budowlane warte zainteresowania – typy analityków

Energoinstal jest doceniany przez analityków w związku z obecnością w segmencie energetycznym.?Firma nie jest typową spółką budowlaną. Produkuje kotły energetyczne wykorzystywane w inwestycjach z tego segmentu.

Zdaniem ekspertów Elektrotim jest jedną z firm, przed którą rysują się dobre perspektywy.?Spółka wykonuje m.in. sieci oraz instalacje elektryczne. W 2011 r. miała 189,7 mln zł obrotów. W tym roku sprzedaż może sięgnąć 200 mln zł.

Projprzem doceniany jest przez analityków w związku z tym, że posiada duży portfel nieruchomości. Wśród atutów tej spółki eksperci wyliczają też zrestrukturyzowaną część budowlaną oraz dobrze działającą część produkcyjną.

Zdaniem ekspertów Mostostal Zabrze ma ciekawe perspektywy na przyszły rok w związku ze sporem dotyczącym przejęcia biurowca Altus.?W najlepszym scenariuszu w połowie 2013 r. mógłby pozyskać z tego tytułu nawet ponad 100 mln zł.

Eksperci oceniają, że wycena spółki Ulma Construccion jest atrakcyjna. Wskaźnik cena/zysk w wypadku tej firmy wynosi 4,5, a cena/wartość księgowa 0,7 (stan na 23 października). Dla porównania C/Z dla całego rynku to blisko 12,9, a C/WK sięga 0,9.

Unibep wyróżnia się m.in. w związku z tym, że nie jest zadłużony. Eksperci zwracają też uwagę na nieźle wypełniony portfel zleceń, obecność na rynkach wschodnich i ciekawy segment produkcji domów modułowych na rynki skandynawskie.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?